Zrobili ze mnie złodziejkę, bo zjadłam w sklepie batona. Chciałam zapłacić

Paulina nie rozumie afery, którą rozpętał ochroniarz.
Zrobili ze mnie złodziejkę, bo zjadłam w sklepie batona. Chciałam zapłacić
fot. Unsplash
12.10.2019

Nigdy nie miałam podobnych przejść. Wręcz nie mieściło mi się w głowie, że niektórzy ludzie mają tak złe zdanie o pracownikach handlu. Jakim cudem ja nigdy nie spotkałam chamskiej kasjerki? Zdarzały się zmęczone i smutne, ale żadna na złość mi nie zrobiła.

Zobacz również: Klientka zrobiła TO na środku sklepu. Właściciel postanowił dać jej nauczkę

Trzeba być bardziej wyrozumiałym i nie zwracać uwagi na chwile słabości. Mnie korona z głowy nie spadnie, jeśli poczekam dłużej w kolejce albo nie będzie miał mi kto doradzić. W sklepach roboty jest dużo, a ludzi zawsze za mało.

Ale wreszcie i ja się doczekałam. Na dodatek w ulubionym markecie, do którego chodzę od wielu lat.

Co jeszcze ciekawsze - "przyłapano" mnie na czymś, co też często robiłam i nigdy nie było problemu. Chodzi o to, że czasami wchodzę głodna lub spragniona na zakupy, więc konsumuję na miejscu. Opakowanie wraca do koszyka, żebym mogła zapłacić.

Zobacz również: Wyrzucili mnie ze sklepu, bo zjadłam kilka cukierków. Lubię wiedzieć, co kupuję

Tym razem miało być dokładnie tak samo. Sięgnęłam po jakiegoś fit batona za 2,50 zł. Otworzyłam, dwa razy ugryzłam i leci do mnie z krzykiem ochroniarz. Co pani robi, tak nie wolno, trzeba zapłacić. Zrobił aferę na cały sklep, a ze mnie kryminalistkę.

Próbuję tłumaczyć, że ja to wszystko wiem. Posilę się tylko, papierek trafi do koszyka i ureguluję rachunek. Nadgorliwy facet dalej swoje, że wezwie kierowniczkę, a może nawet policję. Pytam go, czy ja wyglądam na złodziejkę, ale zrobił tylko głupią minę.

Musiałam przerwać zakupy i pójść do kasy zapłacić. Szkoda, że mnie nikt nie zapłacił za ten wstyd, którego się najadłam. Nic złego przecież nie zrobiłam.

Paulina

Zobacz również: Chciałam tylko sprawdzić odcień podkładu. Ekspedientka na mnie naskoczyła

Polecane wideo

Zbyt piękna, żeby pracować. Z powodu urody podobno nikt nie chce jej zatrudnić
Zbyt piękna, żeby pracować. Z powodu urody podobno nikt nie chce jej zatrudnić - zdjęcie 1
Komentarze (27)
Ocena: 4.59 / 5
Wampirek0000 (Ocena: 5) 24.10.2019 20:33
Wypróbuj nasze produkty! Polecamy państwu nasze body EasyOn, zaprojektowane aby ułatwić ubieranie, oraz stylowe skórzane kapcie. Wszystkie nasze produkty cechuje wysoka jakość osiągana przez użycie wysokiej jakości materiałów i staranne wykonanie. Przekonaj się sam Wejdz naszą stronę i dokanaj zakupów dla swojej pociechy https://www.kasiaubranka.pl/
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.10.2019 12:24
Najedz się przed wyjściem i nie rób szopek w przyszłości.
odpowiedz
gość (Ocena: 2) 13.10.2019 01:13
Ja mu się nie dziwię. Pracuję w auchan na kasie i często mi ochrona opowiada ilu takich "spragnionych" i "głodnych" otwiera coś, zżera a potem zostawia między półkami i nie płaci. Pewnie wolał dmuchać na zimne. może mógł spokojniej, ale też trzeba zrozumieć drugą stronę. Ochrona ma pilnować i nie będzie się taki narażał na konsekwencje, jak następnym razem nie zareaguje a okaże się że akurat trafił się jakiś złodziej i go niechcący puścił.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 12.10.2019 19:20
Jeden raz zdarzyło mi napić się coli w sklepie. Mam cukrzycę i miałam spadek cukru. Przy kasie wszystko wytłumaczyłam i nikt nie miał o to pretensji.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.10.2019 15:36
K*rwa nie wierzę że ktoś jest aż tak ograniczony i nie nażarty, że nie potrafi poczekać do wyjścia ze sklepu i zeżreć...Jeśli to prawdziwa historia to uważam że ochroniarz miał prawo cię op*erdolić. Mnóstwo ludzi zeżre lub wychleje coś przechadzając się między regałami, a papier czy pustą butelkę j*bnie na półkę z towarem lub rzuci na podłogę i kopnie pod regał. Przepraszam bardzo, ale kto ma za to płacić ?! Brak słów na głupotę co niektórych.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie