Jak poprosić mamę o pigułki antykoncepcyjne?

I. chciałaby rozpocząć współżycie, ale boi się iść sama do ginekologa.
Jak poprosić mamę o pigułki antykoncepcyjne?
Fot. Unsplash
12.09.2019

Jestem niepełnoletnia i mam taki problem, że nie wiem, jak poprosić mamę o pigułki antykoncepcyjne. Razem z moim chłopakiem Radkiem zdecydowaliśmy, że pójdziemy do łóżka. Nie chcę jednak żadnej wpadki, więc chce od razu z góry się zabezpieczyć. Jasne, że mogę iść do apteki i kupić prezerwatywy, ale chodzi mi o bardziej trwałą antykoncepcję (na wypadek gdybyśmy zapomnieli o zabezpieczeniu) i zresztą chyba (?) prostszą.

Ostatnio zaczęłam mówić coś mamie, że może poszłybyśmy do ginekologa, bo mam pryszcze i leki od dermatologa nie pomagają. Koleżanki mówiły mi, że te tabletki na trądzik od ginekologa są też tabletkami antykoncepcyjnymi, więc wszystko rozwiązałoby się samo. Moja mama nie podjęła jednak tematu i powiedziała, że to jeszcze nie czas, a ja sama wstydzę się iść. Już widzę, co działoby się w poczekalni – wszyscy patrzyliby na mnie i myśleli, że jestem w ciąży. Dodam, że jestem z małego miasteczka i takie plotki o ciążach rozchodzą się u nas bardzo szybko.

Zobacz także: W restauracji kelnerka poleciła mi golonkę. Ewidentnie chciała wytknąć nadwagę

Więc jak zapytać mamę o antykoncepcję? Zaznaczam, że ona jest bardzo oporna, jeśli chodzi o te sprawy, i jeszcze nigdy nie rozmawiała ze mną na temat seksu. Wydaje mi się, że ona myśli, że jestem jeszcze grzeczną dziewczynką, która nie wie, co to seks. Co mam zrobić? W sumie wstydzę się jej powiedzieć, że chcę już iść do łóżka, bo czuję, że ona nie potraktuje tego poważnie albo wystraszy się i zakaże mi spotykać się z Radkiem. Co lepiej zrobić? Zapytać mamę o pigułki wprost czy przemóc się i iść do ginekologa i tam poprosić o receptę? W sumie wolałabym poprosić mamę o pigułki wprost.

Poradźcie mi coś.

I.

Polecane wideo

Najbardziej toksyczne zodiakalne połączenia. Z kim pod żadnym pozorem nie powinnaś się spotykać?
Najbardziej toksyczne zodiakalne połączenia. Z kim pod żadnym pozorem nie powinnaś się spotykać? - zdjęcie 1
Komentarze (20)
Ocena: 4.65 / 5
Lola (Ocena: 5) 23.09.2019 15:19
Jeśli boisz się lub wstydzisz iść sama do ginekologa to znaczy że nie jesteś jeszcze gotowa na seks. Ja w wieku 17 lat byłam sama u ginekologa po tabletki i jakoś żyję, do teraz chodzę reguralnie. Zawsze możesz iść do miasta obok, albo prywatnie, możesz iść z kimś starszym koleżanka, Szwagierka, ciocia itp.. Matka nie zawsze potrafi to zrozumieć, więcej nie zawsze powinna o tym wiedzieć niestety. Ale antykoncepcja jest bardzo ważna i powinnaś pójść do ginekologa.
odpowiedz
gasienica (Ocena: 5) 15.09.2019 08:41
Ja tez poszlam z mama na pierwsza wizyte. Potrzebowalam hormonow bo mialam bardzo bolesne okresy i dosc obfite. Lekarz kazal mi porobic badania i potem dostalam tabletki vines. Mimo ze juz jestem pelnoletnia to wciaz je biore bo sie czuje bardzo dobrze a moich problemow juz nie ma.
odpowiedz
Paulina (Ocena: 5) 13.09.2019 19:27
Moja mama nie ukrywała przede mną skąd się biorą dzieci i do czego służy antykoncepcja. Miałam lat 16 jak mi powiedziała, że jak będę chciała uprawiać seks mam jej powiedzieć i pójdziemy po tabletki. I tak Robiłam gdy miałam niecałe 18 lat. Poszła że mną do lekarza i czekała pod drzwiami. Nie wiem jak mama może nie rozmawiać z córką o takich sprawach w dzisiejszych czasach. Tak samo jak nie mówi córce o profilaktyce i nadaniach u ginekologa.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.09.2019 11:17
To du.py się nie wstydzisz dawać, a o tabletki poprosić już tak? Idź do książek lepiej, a nie się po chłopakach szlajasz
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 12.09.2019 20:36
było. nie należy przepisywać tabletek niepełnoletnim, bo mogą mieć jeszcze nie do końca rozwinieta dojrzalosc plciowa.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie