Nie chcę iść do byle jakiej pracy. Moi rodzice tego nie rozumieją

Ania szuka ambitnego zajęcia. Posada kelnerki lub sprzedawczyni jej nie interesuje.
Nie chcę iść do byle jakiej pracy. Moi rodzice tego nie rozumieją
fot. Unsplash
06.09.2019

Nie dostałam się na studia, ale dla mnie to nie jest jakiś wielki dramat. Papiery składałam dla formalności, bo i tak miałam inne plany. Stwierdziłam, że lepiej zdobywać doświadczenie, niż tracić czas na wykładach. Jeszcze w wakacje zaczęłam rozsyłać CV.

Zobacz również: Dostaniesz pracę, jeśli PO rozmowie kwalifikacyjnej zrobisz tę niepozorną rzecz

Za dużo w nim nie mam, bo jestem dopiero po szkole, ale od czegoś trzeba przecież zacząć. Tyle się mówi, że jest tyle ofert - to prawda, tylko mało która mnie interesuje. Nie chcę być kelnerką albo sprzedawczynią. Po prostu tego nie czuję.

Marzy mi się praca w jakimś biurze, może korporacji, przed komputerem, stałe godziny.

Może nie mam wielkiego doświadczenia, ale liceum skończyłam z dobrymi ocenami, jestem energiczna i ambitna, a znam też nieźle język angielski. Moim zdaniem powinno wystarczyć, bo kokosów na początku nie oczekuję.

Zobacz również: Byłam kelnerką tylko przez miesiąc. Opowiem wam, dlaczego stamtąd uciekłam

Na razie cisza i żadnego odzewu. Tylko jedna firma oddzwoniła, ale po rozmowie sami się wycofali. Naprawdę nie wiem, co robię źle. Nadal wierzę, że warto tak czekać, bo wreszcie trafi się coś fajnego. Moi rodzice są niestety innego zdania.

Odczuwam presję, że powinnam wziąć byle co i wreszcie zacząć zarabiać. Zrobiłabym to, ale się boję. Wtedy człowiek wpada w wir i już nie myśli o zmianie. A ja nie chcę całe życie parzyć kawy albo składać rozrzuconych po przebieralni ciuchów.

Jestem gotowa czekać jeszcze nawet pół roku, a oni się na to nie zgadzają. Każą mi zatrudnić się byle gdzie. I to jest wsparcie?

Ania

Zobacz również: Dokładnie tyle chcą zarabiać młodzi Polacy. Dla niektórych to jednak śmieszna kwota

Polecane wideo

Zbyt piękna, żeby pracować. Z powodu urody podobno nikt nie chce jej zatrudnić
Zbyt piękna, żeby pracować. Z powodu urody podobno nikt nie chce jej zatrudnić - zdjęcie 1
Komentarze (16)
Ocena: 4.75 / 5
gość (Ocena: 5) 06.09.2019 22:51
Jak nie masz doświadczenia, to najlepszy będzie dla ciebie staż.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.09.2019 20:54
To może idź na te studia i jak skończysz to zacznij się rozglądać za bylejakim stanowiskiem bo takie są realia , teraz to nikt cię nie zatrudni bo nawet kelnerek niektóre knajpy nie chcą zatrudniać bez doświadczenia
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 06.09.2019 19:21
idz do Capa jesli sa w twoim miescie
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.09.2019 16:49
"skończyłam z dobrymi ocenami" I NIE PRZYJĘLI CIĘ NA STUDIA ? HM.. DZIWNE
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.09.2019 09:30
Może warto rozważyć staż z UP jako pomoc biurowa za psie pieniądze, ale może warto to rozważyć? Przynajmniej będziesz miała minimalne doświadczenie w cv. Może nawet jak się sprawdzisz to zostaniesz w firmie.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie