Zawsze powtarzałam moim dzieciom, że mogą przyjść do mnie w każdej sprawie. W naszym domu nie ma tematów tabu, a szczerość to największa wartość. Nikt nie okaże im takiego wsparcia, jak rodzice. Z jednej strony cieszę się, że wzięły to sobie do serca.
Zobacz również: Powiedziałam mamie o pierwszym razie. Oskarżyła mojego chłopaka o gwałt
Ale z drugiej - o niektórych rzeczach chyba wolałabym nie wiedzieć. Tak jak o tym, że moja nastoletnia córka niedawno zaczęła współżyć ze swoim chłopakiem. Pojechali razem na wakacje i mogłam przypuszczać, że tak to się skończy.
Nie jestem na nią zła, że podjęła taką decyzję. Niepokoi mnie jednak to, że tak otwarcie o tym opowiada.
Moja mama też zawsze była dla mnie najlepszą przyjaciółką, ale akurat o sprawach intymnych z nią nie rozmawiałam. Mówiła o metodach zapobiegania ciąży i zalecała cierpliwość, ale kiedy wreszcie to zrobiłam - nie przybiegłam się pochwalić.
Zobacz również: Aż tyle dziewczyn żałuje swojego pierwszego razu. Zdradziły, w jakim wieku tracą cnotę
Córka nie tylko się tego nie wstydzi, ale w pewnym sensie nawet chwali. Przyszła do mnie dumna i cała w skowronkach. "Mamo, zrobiliśmy to". Dziękuję za szczerość i fajnie, że się zabezpieczyli, ale wcale mi nie jest łatwiej z tą wiedzą.
Wręcz przeciwnie - teraz cały czas się zastanawiam, czy jak do niego pójdzie, to czy nie wróci w ciąży. To mądra dziewczyna i wierzę w jej rozsądek, ale naprawdę wolałabym żyć w nieświadomości. Nagle przestała być dla mnie dzieckiem.
Uważam, że to wyznanie tylko popsuło nasze relacje.
Aneta
Zobacz również: Pierwszy raz może być straszny. Właśnie TEGO boi się każda dziewica