16-letnia córka powiedziała mi, że straciła dziewictwo. Wolałam nie wiedzieć

Aneta uważa, że to wyznanie popsuło jej relacje z nastolatką.
16-letnia córka powiedziała mi, że straciła dziewictwo. Wolałam nie wiedzieć
fot. Unsplash
26.07.2019

Zawsze powtarzałam moim dzieciom, że mogą przyjść do mnie w każdej sprawie. W naszym domu nie ma tematów tabu, a szczerość to największa wartość. Nikt nie okaże im takiego wsparcia, jak rodzice. Z jednej strony cieszę się, że wzięły to sobie do serca.

Zobacz również: Powiedziałam mamie o pierwszym razie. Oskarżyła mojego chłopaka o gwałt

Ale z drugiej - o niektórych rzeczach chyba wolałabym nie wiedzieć. Tak jak o tym, że moja nastoletnia córka niedawno zaczęła współżyć ze swoim chłopakiem. Pojechali razem na wakacje i mogłam przypuszczać, że tak to się skończy.

Nie jestem na nią zła, że podjęła taką decyzję. Niepokoi mnie jednak to, że tak otwarcie o tym opowiada.

Moja mama też zawsze była dla mnie najlepszą przyjaciółką, ale akurat o sprawach intymnych z nią nie rozmawiałam. Mówiła o metodach zapobiegania ciąży i zalecała cierpliwość, ale kiedy wreszcie to zrobiłam - nie przybiegłam się pochwalić.

Zobacz również: Aż tyle dziewczyn żałuje swojego pierwszego razu. Zdradziły, w jakim wieku tracą cnotę

Córka nie tylko się tego nie wstydzi, ale w pewnym sensie nawet chwali. Przyszła do mnie dumna i cała w skowronkach. "Mamo, zrobiliśmy to". Dziękuję za szczerość i fajnie, że się zabezpieczyli, ale wcale mi nie jest łatwiej z tą wiedzą.

Wręcz przeciwnie - teraz cały czas się zastanawiam, czy jak do niego pójdzie, to czy nie wróci w ciąży. To mądra dziewczyna i wierzę w jej rozsądek, ale naprawdę wolałabym żyć w nieświadomości. Nagle przestała być dla mnie dzieckiem.

Uważam, że to wyznanie tylko popsuło nasze relacje.

Aneta

Zobacz również: Pierwszy raz może być straszny. Właśnie TEGO boi się każda dziewica

Polecane wideo

Dzieci w ciąży. Uczennice podstawówki chwalą się rosnącymi brzuchami
Dzieci w ciąży. Uczennice podstawówki chwalą się rosnącymi brzuchami - zdjęcie 1
Komentarze (12)
Ocena: 4.5 / 5
gość (Ocena: 5) 19.07.2023 22:16
Matka: Możesz mi mówić o wszystkim. Też matka: Kur, mogłaś nie mówić, wolałabym żyć bez świadomości, już cię nie kocham.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.07.2019 18:33
Pamiętam, że jak byłam w liceum, to niektóre koleżanki mówiły głośno, że mają "to" już za sobą. Wtedy wydawało mi się, że tak właśnie powinno być i że wszyscy tak postępują tylko ja jestem jakaś "inna", ale teraz uważam, że w tym wieku robi się to bardziej dla samego robienia/ chwalenia się swoją "dorosłością" przed kumpelami itp. I nie jestem jakąś zdziwaczałą "starą panną"- mam 26 lat, chodziłam na randki z chłopkami, ale dopiero gdy dobrze poznałam mojego obecnego narzeczonego, poczułam, że to ten właściwy. Nie chcę tu moralizować, narzucać każdemu, żeby czekał do zaręczyn/ślubu. Po prostu, chodzi o zdrowy rozsądek- czy w wieku 16 lat dziewczyna jest już w pełni ukształtowana fizycznie i psychicznie? Czy można już mówić o poważnych uczuciach? O odpowiedzialności? O gotowości na ewentualną ciążę i macierzyństwo? Na wszystko jest właściwa pora.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.07.2019 01:20
To teraz, zamiast się zastanawiać, pora zabrać córkę do ginekologa, bo bez Ciebie iść nie może.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.07.2019 20:38
16 lat i już skacze po ku.tasach? Do książek niech lepiej będzie taka chętna
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.07.2019 17:14
A ja bym sie cieszyla ze corka mi zaufala
odpowiedz

Polecane dla Ciebie