Przyjechałam na wakacje do Polski, ale na co dzień mieszkam w Wielkiej Brytanii. Od wielu lat tam żyję, pracuję i założyłam rodzinę. Wyszłam za Anglika, z którym mam córeczkę. Chcę, żeby miała kontakt z ojczyzną mamy.
Zobacz również: Imiona, które brzmią bardzo staro. Zupełnie nie pasują do młodych osób
To będzie chyba jednak utrudnione, bo straszną sensację wzbudza tutaj jej imię. Przyznaję, że mało znane w naszym kraju, ale bez przesady. Jest kilka znanych osób, które je noszą i jakoś nikt się nie śmieje.
W mojej małej miejscowości to powód do śmiechu, że moja córka nazywa się tak jak sklep.
Czy to moja wina, że jedna z marek wykorzystała popularne na Zachodzie imię? Nadając je w ogóle nie miałam tego na myśli. Zara od lat jest na liście najpopularniejszych imion w UK i tam nie wzbudza dziwnych skojarzeń.
Zobacz również: „Przyjaciółka ukradła imię mojego dziecka!”
Gdzie nie pójdę, to słyszę głupie komentarze. „A skąd ta sukieneczka? Pewnie z Zary”. „Powinna mieć zniżkę na ciuchy”. „Dobrze, że nie Biedronka”. Naprawdę strasznie zabawne. Ludzie pokazują swoją ciemnotę i ranią niewinne dziecko.
5-latka nie zna się na takich żartach i jest jej przykro. Nawet prosiła mnie, żebym w Polsce mówiła do niej Zosia, to nie będą na nią dziwnie patrzeć. Wytłumaczyłam jej, że nie ma się czego wstydzić.
To tym ograniczonym ludziom powinno być wstyd. Trochę wielkiego świata i od razu się gubią.
Iza
Zobacz również: 2019 rok należy do tych imion. W pierwszej połowie były nadawane najczęściej