Dzieci sąsiadów terroryzują cały blok. Rodzice to widzą i nie reagują

Magda ma dość ich skandalicznego zachowania.
Dzieci sąsiadów terroryzują cały blok. Rodzice to widzą i nie reagują
fot. Pixabay
03.05.2019

Łatwo zajść w ciążę, ale wychowanie to już większa sztuka. Coraz częściej odnoszę wrażenie, że niektóre kobiety minęły się z powołaniem. Dzieci bywają nieznośne, ale to nie tłumaczy nieodpowiedzialnych rodziców, którzy niczego od nich nie wymagają.

Zobacz również: LIST: „Kanar wlepił mi mandat za brak biletu, choć jestem w zaawansowanej ciąży”

Kilka tygodni temu wynajęłam mieszkanie na nowym osiedlu i przekonałam się o tym na własnej skórze. Tuż obok mnie mieszka młode małżeństwo z dwójką maluchów. Dziewczynka ma na oko 6-7 lat, a chłopiec może 3.

Są głośne i sprawiają naprawdę dużo problemów. Także mnie.

Wczoraj wchodzę do klatki i chcę otworzyć kluczem kolejne drzwi, a tam córka sąsiadów dłubie spinaczem w zamku. Podchodzę, a ona nie reaguje. Wreszcie się odsuwa, a w zamku tkwi kawałek metalu. Do tego jeszcze wykrzykuje na całe gardło słowa jakiejś piosenki.

Zobacz również: LIST: „Kupiłam mieszkanie z widokiem na plac zabaw. Jazgot dzieci nie daje mi żyć”

Gdzie są rodzice? Stoją tuż obok i zupełnie nie reagują. Mówię do tego dziecka - za chwilę nikt z nas nie będzie mógł wejść do domu, bo zepsujesz zamek. A poza tym, to bądź ciszej, bo nie wszyscy chcą tego słuchać. Zrobiła głupią minę i uciekła do matki.

Wrzaski jej i młodszego brata słyszę codziennie. Wychodzą tylko z mieszkania i wydzierają się aż do czasu opuszczenia budynku. Mamusi to ewidentnie nie przeszkadza. Ostatnio przyłapałam chłopca jak kopał z całej siły ścianę na klatce, aż zrobiła się dziura.

Upomniałam i rodzice oczywiście olali sprawę. Aż mnie korci, żeby to gdzieś zgłosić. Dzieci terroryzują sąsiadów, bo pozwala im się na wszystko.

Magda

Zobacz również: LIST: „Przewinęłam dziecko na stole w restauracji. Nie mam sobie nic do zarzucenia”

Polecane wideo

Pokazała, w jakich warunkach mieszkają jej wnuki. Chce odebrać córce dzieci
Pokazała, w jakich warunkach mieszkają jej wnuki. Chce odebrać córce dzieci - zdjęcie 1
Komentarze (30)
Ocena: 5 / 5
Bulma (Ocena: 5) 14.01.2021 20:25
Za kopyta i łbem o ściane
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.05.2020 21:03
niech ta kobieta zgłosi niszczenie własności publicznej
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.08.2019 11:26
smutne to jest, że rodzice nie reagują na takie zachowania. Nasze dziecko też miało problemy, ale wysłaliśmy je do Wesołych Siódemek i problem zniknął na szczęście.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.05.2019 08:03
Gdy wynajmowałam mieszkanie, nade mną mieszkała typowa MADKA po porodzie, z jednym już starszym dzieckiem ok 4 lata i mamusia ją doglądała. Jezu, co to za babsko było wózek pozostawiony w przejściu po ona biedna nie ma jak go targać, na górę- jeszcze go przypinała linką że nie można było czasem wnieść jakieś paczki przez królową. To niemowlę płakało średnio z 20 minut, 4 latek płakał bo tamten płakał. I jeszcze to dziecko miało chyba drewniaki i piłeczkę z betonu bo ku...a tak tuptało że się nie dało wytrzymać. Po 2 tygodniach zwróciłam uwagę, na nic jeszcze mnie zjechały że jestem gówniarzem i jak będę mieć dzieci to zobaczę. Wytrzymałam tydzień, straciłam pół dnia na napieprzaniu miotłą w sufit i rzucaniu piłeczki do tenisa o sufit. Podziałało.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.05.2019 16:49
Wystarczy uprzykrzyć życie i przespane noce dzieciorom. Pukanie w ścianę w nocy czy szybciutko upierdliwy dzwonek do drzwi o 4 w nocy sprawi, ze będą niewyspanej w dzień i może mniej upierdliwe w zachowaniu
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie