Mam niestety coraz gorsze zdanie o współczesnych facetach. Dżentelmeni już prawie wyginęli. Zdarzają się jeszcze wśród starszych, ale młodych nikt nie nauczył kultury osobistej. Widać to na każdym kroku.
Zobacz również: Jestem w ciąży i muszę się prosić o miejsce siedzące. Macie obowiązek mi ustąpić!
Oni zupełnie nie potrafią się zachować i patrzą wyłącznie na czubek własnego nosa. Tak jak koleś, którego spotkałam wczoraj w autobusie. Nie dość, że miał w nosie innych, to jeszcze okazał się strasznie chamski.
Stałam niedaleko niego. Kiedy do środka weszła pani w średnim wieku - on ani drgnął.
Musiała się przedzierać przez cały autobus, żeby wreszcie usiąść. A wystarczyłoby, żeby on złożył nogi. Siedział tak bezczelnie rozkraczony, że zajmował dwa miejsca. Nie wytrzymałam i postanowiłam zwrócić mu uwagę.
Zobacz również: W Polsce panuje znieczulica. Złamałam rękę i nikt nie ustępuje mi miejsca
Z uśmiechem mówię do niego, że obok spokojnie jeszcze ktoś by się zmieścił. Wystarczy, że zsunie trochę nogi. On mi na to... żebym się odwaliła. Jak chcę, to mogę się ściskać, ale on jest chłopakiem i potrzebuje więcej miejsca.
I jeszcze złapał się za krocze, żebym go lepiej zrozumiała. Popukałam się po głowie i wtedy nazwał mnie konfidentką. Chyba w ogóle nie wie, co to znaczy. Wysiadając bałam się, że za mną pójdzie i zrobi mi krzywdę.
Tak się kończy zwracanie uwagi. A później ludzie się dziwią, że panuje taka znieczulica.
Gosia
Zobacz również: LIST: „Zlinczowali mnie w autobusie, bo nie ustąpiłam miejsca starszej pani. Podłość!”