Kiedy zwróciłam na to uwagę w czasie wizyty u lekarza - pediatra zmierzył mnie wzrokiem. Patrzył jak na jakąś psychopatkę. Ale tu chodzi o to, że mnie coś przeszkadza w wyglądzie dziecka. Po prostu chciałabym wiedzieć skąd to się wzięło.
Zobacz również: Hejterzy nazwali jej córkę POTWOREM. „Dziwię się, że nie usnęłaś tej kreatury”
Wcześniej moja 4-letnia córka miała idealnie gładkie ciało. Miejscami pulchne, ale to normalne w tym wieku. Teraz nagle po zimie zauważyłam u niej początki cellulitu. Wyraźne nierówności, bruzdy i wklęsłe miejsca na udach oraz pośladkach.
Według doktora taka jej uroda i szukam dziury w całym.
Naprawdę nie jestem jedną z tych matek, które mają obsesję na punkcie wyglądu dziecka. Jak dla mnie, to może mieć milion innych niedoskonałości, a i tak dla mnie będzie idealna. Martwię się, bo wiem jacy są inni ludzie.
Zobacz również: Ta dziewczynka urodziła się z KORONĄ na głowie. Lekarze sugerowali aborcję
Zwłaszcza jej rówieśnicy. Niby małe dzieci, ale potrafią dogadać. To ten czas, kiedy zaczyna się wyśmiewanie i gnębienie kolegów. Boję się, że jej to nie ominie. Przyjdzie ciepła wiosna, lato, krótkie spodenki i wszyscy to zobaczą.
Myślałam o wizycie u dermatologa, ale jeśli on zareaguje tak samo? Usłyszę, że problemu nie ma, taka uroda córki, a ona wreszcie wróci zapłakana z przedszkola albo placu zabaw.
Dla mnie to jest drobny defekt, ale obcy ludzie bywają podli.
Dorota
Zobacz również: Młoda mama rozważa waginoplastykę, po tym jak... córka narysowała jej krocze