Chłopak kontroluje moje wydatki. Muszę mu pokazywać paragony ze sklepów

Joanna tłumaczy się z każdego zakupu.
Chłopak kontroluje moje wydatki. Muszę mu pokazywać paragony ze sklepów
fot. Unsplash
01.02.2019

Mieszkamy razem od kilku miesięcy, ale już zdarzyło nam się kilka kłótni o pieniądze. Mojego chłopaka denerwuje, gdy coś sobie kupię i mu o tym nie powiem. Nie mamy wspólnego konta, ale w sumie jeden budżet - na wynajem, jedzenie, rachunki, benzynę i tak dalej.

Zobacz również: Faceci mają dość zachłannych partnerek. Wyliczają, za co kobieta w związku musi płacić

Z jednej strony rozumiem, o co mu chodzi, ale chyba trochę przesadza. Jestem dziewczyną i czasem lubię sobie pójść na zakupy. Potrzebuję nowych ubrań, kosmetyków, książek, gadżetów do domu itp. Faktycznie zdarzyło się, że zabrakło mi do końca miesiąca i on musiał dołożyć więcej.

Ale czy to taka zbrodnia? Gdybym miała, a jemu skończyłyby się pieniądze, to też bym mu pomogła.

Postawił twardy warunek. Chce mieć wgląd w to, co kupuję. Mam mu pokazywać wszystkie swoje zakupy z paragonami. Na słowo mi nie uwierzy, a chce znać dokładne ceny. On twierdzi, że robi to z troski o mnie i nasze wspólne życie.

Zobacz również: Faceci zdradzili, co myślą o zarobkach swoich kobiet. „Czasami jej współczuję”

Dziwnie się z tym czuję. Rzeczywiście ograniczyłam przez to zbędne zakupy, ale stałam się jego więźniem. On chce decydować o moich wydatkach, które ponoszę z własnej pensji. Jeszcze chwila, a będzie chciał mieć dostęp do mojego konta.

Zastanawiam się, co mam z tym zrobić. Może zaproponować wspólny rachunek, na który wpłacalibyśmy pieniądze na życie? Resztę mogłabym sobie wydawać według własnego uznania. O ile coś w ogóle by dla mnie zostało.

Teraz jak tylko wrócę z jakąś siatką, to od razu kładę mu paragon na stół. Twierdzi, że mi ufa, ale woli sprawdzać.

Joanna

Zobacz również: Aneta od roku jest w związku. Obliczyła, ile na tym ZAROBIŁA

Polecane wideo

Osoby spod tych znaków zodiaku nigdy nie uczą się na błędach. Wciąż robią te same głupstwa
Osoby spod tych znaków zodiaku nigdy nie uczą się na błędach. Wciąż robią te same głupstwa - zdjęcie 1
Komentarze (37)
Ocena: 4.95 / 5
gość (Ocena: 5) 16.07.2019 13:13
Ja bym jak najszybciej usiekała. Później będzie tylko gorzej. A jakby się dziecko pojawiło, to nie chcę nawet myśleć! Jak chce oglądać paragony to proszę bardzo, pod warunkiem, że swoje też pokaże
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.02.2019 21:03
uciekaj, bedzie tylko gorzej
odpowiedz
Tomek (Ocena: 5) 02.02.2019 15:11
"Faktycznie zdarzyło się, że zabrakło mi do końca miesiąca i on musiał dołożyć więcej." Mnie już wystarczy,facet doskonale wie,że gdyby nie reagował ,to dzisiaj brakło by pod koniec miesiąca,a jutro juz w połowie musiał by dokładać.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 02.02.2019 11:40
sukcesow w przyszym zyciu - nie daj boze jak sie pojawi dziecko - ja - mi sie nalezy - hahahaha - a facetowi co sie nalezy ?? popierdalac reszte zycia jako bankomat ?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.02.2019 20:57
Też miałam problem z niekontrolowanymi wydatkami, nie zawsze potrafiłam rozsądnie wydawać kasę, ale mój chłopak (finansista) po ludzku udzielił mi kilku rad i jest dobrze. Nie kontroluje, ufa mi. Twój chłopak przesadza.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie