W tajemnicy przed córką karmię wnuki mięsem. Jedzą, aż im się uszy trzęsą!

Wanda uważa, że nie robi nic złego. Dzieciom nikt nie dał wyboru.
W tajemnicy przed córką karmię wnuki mięsem. Jedzą, aż im się uszy trzęsą!
fot. Unsplash
22.01.2019

Nie mam nic przeciwko temu, żeby dorosły człowiek przeszedł sobie na dietę i ją stosował. Kiedy córka stwierdziła, że przechodzi na wegetarianizm, a wkrótce przekonała do tego swojego męża - zaakceptowałam to. Mogą o sobie decydować i skoro im taki styl życia pasuje, to w porządku.

Zobacz również: Zdradzę Wam, dlaczego nie przyjaźnię się z mięsożercami. Dla mnie to nie są ludzie

Z dziećmi jest trochę inaczej. One zostały do tego w pewnym sensie zmuszone, bo w domu nagle zabrakło wędlin, parówek, kotletów, pasztetów i tak dalej. Nikt ich o zdanie nie pytał, a prawda jest taka, że nadal lubią takie rzeczy.

Stwierdziłam - w domu rządzą rodzice, ale u mnie mogą obowiązywać inne zasady.

Z tego powodu, gdy wnuki zostają u mnie, a raz na jakiś czas zdarzy się takie popołudnie albo cały weekend - wtedy gotuję im to, na co mają ochotę. Najmłodsza uwielbia kanapki z szynką, wszyscy zajadają się kotletami z kurczaka i dobrą kiełbaską też nie pogardzą.

Zobacz również: „Moja 4-letnia córka jest wegetarianką. Nigdy nie podałam jej mięsa”

Do tej pory ukrywałam to w tajemnicy przed córką i zięciem, ale ostatnio prawda wyszła na jaw. Miałam porządną awanturę z tego powodu. Podobno nie szanuję ich wyborów i rujnuję cały wysiłek, jaki oni wkładają w wychowanie dzieci. Jestem innego zdania.

Co ma zrobić kochająca babcia, kiedy rodzice odmawiają czegoś jej wnukom, a one do niej przychodzą i proszą?

Od odrobiny mięsa jeszcze nikt nie umarł. Nie bez powodu, jak umawiamy się przez telefon, to one zawsze pytają po cichu: "A zrobisz coś dobrego? Takiego wiesz...". Chodzi oczywiście o mięsny przysmak. Nie uważam, żebym robiła coś złego.

Wanda

Zobacz również: Dlaczego faceci boją się wegetarianek?

Polecane wideo

Urodziła się z bezmózgowiem i przeżyła tylko tydzień. Rodzice pokazali ją światu
Urodziła się z bezmózgowiem i przeżyła tylko tydzień. Rodzice pokazali ją światu - zdjęcie 1
Komentarze (108)
Ocena: 4.9 / 5
Anna (Ocena: 3) 15.02.2020 08:35
Artykuł wymyślony, niemniej w takiej sytuacji rodzice powinni rozważyć spotkania dzieci z babcią wyłącznie u nich w domu. Tytaj jest o karmieniu dzieci mięsem, a w wielu domach awantury są o karmienie dzieci słodyczami przez dziadków. "Bo tak lubią."
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 14.10.2019 13:55
Rodzice zrobili awanturę o nieszanowanie ich wyborów. Ciekawe jak szanują decyzje dzieci?
zobacz odpowiedzi (1)
Tak, jestem wege (Ocena: 3) 03.10.2019 21:15
'Od odrobiny miesa nikt nie umrze'... Nikt, nie licząc tych zwierząt.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.08.2019 00:03
gdyby to były moje dzieci to babcia oglądały je tylko w mojej obecności lub na zdjęciach
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 27.01.2019 12:22
prosto od krówki z ubojni, która pokazywali w TVN. smacznego padlinożercy
odpowiedz

Polecane dla Ciebie