Dziwię się mojej koleżance. Poszła do pracy w fast foodzie i wcale nie jest jej wstyd

Maja twierdzi, że na jej miejscu zapadłaby się pod ziemię.
Dziwię się mojej koleżance. Poszła do pracy w fast foodzie i wcale nie jest jej wstyd
fot. Unsplash
25.10.2018

Mówi się, że żadna praca nie hańbi. Dla mnie to kompletna bzdura. Każdy chciałby robić wielką karierę, a nie szorować kible, siedzieć na kasie albo sprzedawać frytki. Ok, zawsze to lepsze, niż siedzenie na zasiłku albo na utrzymaniu rodziców, ale nie ma się czym chwalić.

Zobacz również: Polski student potrzebuje 1900 zł miesięcznie, żeby przeżyć. Oto jego wydatki

Bardzo się zdziwiłam, kiedy ostatnio poszłam coś przekąsić do lokalu, a tam za ladą stoi moja kumpela z czasów licealnych. Firmowa koszulka, czapeczka, fartuszek i pyta, co podać. Dopiero po chwili mnie rozpoznała. Na jej miejscu zapadłabym się pod ziemię, a ona stała niewzruszona.

Zdążyłyśmy zamienić tylko kilka zdań i jestem w szoku. Ona nie wstydzi się tam pracować.

Nie wiem, jak to ująć, żeby nie zabrzmieć źle. Po prostu uważam, że to rozgarnięta dziewczyna i mogłaby znaleźć coś lepszego. A tak wdycha ten śmierdzący olej i zarabia grosze. Moim zdaniem to nie wynika z trudnej sytuacji, ale braku ambicji. Nie chciało jej się starać, to ma.

Zobacz również: Absolwenci tych uczelni zarabiają NAJMNIEJ. Po takich studiach kariery nie zrobisz

Wydawała się zachwycona tym, co robi. I to jest dla mnie podwójne zdziwienie. Wszyscy wiemy, co myśli się o pracownikach takich branż. Zawsze traktowani są z góry. Ona w ogóle tego nie czuje i jeszcze mi opowiada, że kiedyś chciałaby zostać menadżerką.

Na razie jej ambitna praca ogranicza się do tego, że wydała mi sałatkę i napój.

Fajnie, że nie wpadła w czarną rozpacz i stara się znaleźć pozytywy w tej sytuacji, ale coś mi tu nie gra. Ja bym się spaliła ze wstydu i chyba każdy normalny człowiek tak by zareagował.

Maja

Zobacz również: Ile trzeba zarabiać, by godnie żyć? Polakowi na przeżycie wystarczy 1467 zł

Polecane wideo

Dziewczyny z największymi brzuchami na świecie. „Tyję, bo lubię”
Dziewczyny z największymi brzuchami na świecie. „Tyję, bo lubię” - zdjęcie 1
Komentarze (21)
Ocena: 4.43 / 5
gość (Ocena: 5) 25.10.2018 21:21
Wstyd to kraść tępa dzido z artykułu.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.10.2018 18:14
Ile wlasxiwie zarabia sie w macu?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.10.2018 18:05
Lepiej sprzedawać hamburgery niż się kur.wić i dać sobie srać do ust
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 25.10.2018 12:24
No chyba nie, kazdy normalny czlowiek by sie nie wstydzil. Wstyd to krasc albo udawac kogos lepszego od innych
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.10.2018 11:19
Nie wiem co się w twoim środowisku myśli o pracownikach fastfoodu i jak ich traktuje, ale na pewno nie jest to norma. To tacy sami ludzie jak wszyscy, tylko mają inne cele życiowe, chęci, ambicje. Ktoś musi zarządzać działem z setką ludzi, a ktoś musi sprzątać, podawać frytki i sałatkę czy podłączyć prąd. Nie jesteś ani lepsza ani gorsza od swojej koleżanki i nie masz absolutnie żadnych podstaw by się nad nią wywyższać i upajać tym że podała ci sałatkę i napój. Następnym razem powinna siknąć w ten napój i upajać się tym że taka kobieta sukcesu pije jej siki.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie