Moje 4-letnie dziecko strasznie przeklina. Ludzie myślą, że to moja wina... Natalia

Nie jestem złą matką!
Moje 4-letnie dziecko strasznie przeklina. Ludzie myślą, że to moja wina... Natalia
fot. Pixabay
12.04.2018

Jestem mamą 4-latka. To bardzo trudny wiek. Nie można tego porównać z czasem, kiedy był dzidziusiem zależnym tylko ode mnie. Coraz więcej rozumie, ma swoje zdanie i wiele rzeczy robi po swojemu. Nie da się go upilnować i wpływać na wszystko co robi czy mówi. Czasami coś chlapnie, a ja muszę świecić oczami, bo wychodzę na złą matkę.

Ale to nie tylko moja wina, że on nauczył się kilku brzydkich słów i zdarza mu się je wykrzykiwać w złości. Nie chciałam, żeby moje dziecko rzucało ku*** czy ch***, ale co ja mam na to poradzić? Im częściej mu powtarzam, żeby tego nie mówił, to on na złość robi na odwrót.

Ostatnio jak byliśmy na grillu u siostry, to on powiedział, że nie będzie jadł kiełbasy, bo to jest ku***. Wszyscy złapali się za głowę.

dziecko przeklina

fot. Pixabay

Wiadomo co sobie pomyśleli - matka tylko udaje porządną, a tak naprawdę to najgorsza patologia. Pewnie klnę w domu jak szewc i znęcam się nad dzieckiem. A to nie jest prawda. Co nie oznacza, że nie zdarzy mi się w nerwach puścić wiązanki i bluzgać pod nosem. Mój syn jest po prostu za mądry i spostrzegawczy. Natychmiast wyłapuje takie rzeczy i się ich uczy.

Nie jestem z tego dumna, ale nie róbmy też z tego tragedii. Kiedyś się nauczy, że niektórych słów nie wolno mówić głośno. Na razie robi to na złość, nawet nie rozumiejąc co to znaczy. Nie uważam się za złą matkę, która źle wychowała dziecko. Zwykła wpadka.

Poza tym nie mogę być pewna, że podłapał to ode mnie. Bywa wśród rówieśników, ich rodziców i rodziny, więc każdy może być winny.

dziecko przeklina

fot. Pixabay

Nie mam też zamiaru bić go z tego powodu, jak niektórzy mi sugerują. Usłyszałam już, że mocny klaps i wybiję mu to z głowy. Na agresję i chamstwo mam reagować siłą? Przecież to tylko dziecko, które nie wie co wygaduje. Jak będzie miał 10 lat i dalej tak bluzgał, to wtedy chętnie go ukarzę. Teraz uzyskałabym odwrotny skutek - im bardziej się czemuś sprzeciwiam, tym bardziej on chce to robić.

Myślę, że lepiej przeczekać i problem sam minie. Miło nie będzie, bo jeszcze kilka osób usłyszy z niego ust te potworności, ale nie przesadzajmy. Nikt nigdy dzieci nie słucha, a jak powiedzą coś brzydko, to nagle afera.

Bez przesady!

Natalia

Polecane wideo

Komentarze (6)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 12.04.2018 19:25
Jasne że on nie rozumie co mówi i czy to jest dobre czy złe, ma dopiero 4 lata i ledwo co od ziemi odrósł. To ty jako matka powinnaś mu uświadomić, co może robić, mówić, a czego nie. Dopiero po uświadomieniu go że tak nie wolno i nie może używać tak brzydkich słów można go ukarać, jeśli dalej będzie tak mówił. Ja jestem jak najbardziej za karami dla takich dzieci, bo powinny się uczyć szacunku do innych i być wychowywane z dyscypliną.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2018 19:08
rada. nie reaguj na jego brzydkie słowa. nie zareagujesz raz drugi trzeci dziecko zapomni słowa i nie będzie mieć potrzeby jego używania. twoja reakcja powoduje ze dla dziecka te słowo jest tak ciekawe.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2018 10:18
Alarm! "Madka"!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2018 09:08
No a jak reagujesz na to, że on przeklina? Skoro nie klaps, to może mu wytłumaczysz, dlaczego nie wolno przeklinać? Nie można dziecku powiedzieć tylko : nie rób tak, ono musi znać również uzasadnienie. Skoro ty się tylko oburzasz i robisz dziwne miny to mały może przeklinać dla draki :D żeby zobaczyć te miny dorosłych. Musisz mu zwyczajnie wytłumaczyć czemu nie można przeklinać. Wtedy powinien rzadziej to robić. Tak mi się wydaje.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.04.2018 07:30
Jasne, dziecko robi co chce, mamusia nie reaguje, wiec jak bedzie mial 10 lat to mu sie nagle odmieni. Podziwiam rozumowanie. Pani logika powala a spoleczenstwu rosnie nowe pokolenie patologii
odpowiedz

Polecane dla Ciebie