Po pół roku związku chłopak powiedział mi coś STRASZNEGO. Nina

Jestem w szoku, bo to on o mnie zabiegał.
Po pół roku związku chłopak powiedział mi coś STRASZNEGO. Nina
fot. Unsplash
15.02.2018

Zwracam się do Was z pewnym tematem. Od pół roku spotykałam się z pewnym facetem, na początku to on o mnie zabiegał bardzo, pisał codzinnie, chciał się spotykać. Najpierw trochę go olewalam, traktowałam jak piąte koło u wozu. On się bardzo starał, brał mnie do kina, na kolacje, kupił prezent na święta, spędziliśmy razem sylwestra, planował wspólną przyszłość, pytał gdzie chciałabym mieszkać...

Ja studiuję 200 km od domu, on przed świętami specjalnie po mnie przyjechał, żebym nie musiała jechać pociągiem... Mnie również zaczęło zależeć i wszystko było Ok. Spotykaliśmy się co kilka dni, mieliśmy kontakt codzinnie, wszystko sobie mówiliśmy, pomagał mi w problemach, starał się, mieliśmy jechać na narty, kilka tgodni temu byliśmy w biurze podróży oglądać oferty wakacyjne. Nagle w minioną sobotę spotkał się ze mnąi powiedział coś strasznego.

 

czy pasujemy do siebie

fot. Unsplash

Stwierdził nagle, że nie pasujemy do siebie, że on tego nie widzi, że nie chce mnie krzywdzić, że przeprasza... Jak to mówił, to głos mu się łamał, chwytał mnie za rękę, pytał co ja mam na ten temat do powiedzenia, a ja byłam w takim szoku, że wszystko potwierdziłam.

Powiedzcie mi - mam się do niego odezwać? Powiedzieć, że mi zależy? Napisać mu, że bardzo mi zależy i wyznać mu, co czuję?  Już nie wiem, co myśleć. Będę wdzięczna za każdą radę.

Nina

Polecane wideo

Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 18.03.2020 21:33
Powiedz mu co do niego czujesz i wtedy zobaczysz jak się zachować, może myśli że jest zbyt nachalne lub co nie chcesz... Warto spróbować napisz co ci szkodzi.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.02.2018 21:59
Tylko olać i szukać szczęścia z kimś innym, kto cię doceni i będzie za tobą szalał z miłości.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.02.2018 13:01
Nie ma sensu, zerwał z Tobą, uszanuj to i tyle. Ale swoją drogą to on jakiś niedorobiony jest...Najpierw lata za Tobą, a potem "to jednak nie to". Faceci to idioci...Miej swój honor i go olej. Nie odzywaj się już do niego. A jak on się odezwie, to też dałabym spokój. Bo co jeśli za niedługo znowu mu się "odwidzi"? Znowu z Tobą zerwie? Nie warto.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 15.02.2018 11:00
Najpierw sam się stara a potem mu się odwiedziło? Co za buc... a mówią ze to kobiet się nie da zrozumieć... a zrozum faceta
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.02.2018 10:49
Pół roku to nie jest długi okres więc szybko dojdziesz do siebie. Po co chcesz się do niego odzywać? Zaakceptuj ten fakt, przecież nic z tego nie będzie. Nie można drugiej osoby zmusić do miłości. Doceń to, że był z tobą szczery. Nie każdy facet ma odwagę na takie wyznanie. Niektórzy zwodzą swoje partnerki latami.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie