Moja przyjaciółka spała z 12 facetami. Czuję się gorsza... Anonim, 25 l.

Żadna koleżanka nie miała mniej, niż 4 partnerów. A ja?
Moja przyjaciółka spała z 12 facetami. Czuję się gorsza... Anonim, 25 l.
fot. Thinkstock
10.02.2018

Mam 25 lat i raczej słabe doświadczenie seksualne. Niedawno poszłyśmy z koleżankami z pracy na piwo. Wszystkie to singielki jak ja. Okazało się, że jedna z nich miała w swoim życiu 4 partnerów seksualnych, druga przespała się z 6 a moja najlepsza koleżanka z 12. Rozumiecie? 12!

Dla mnie to ogromna liczba. Nigdy nie liczyłam doświadczenia seksualnego przez pryzmat facetów na jedną noc. Chyba nie potrafiłabym uprawiać seksu z kimś kompletnie obcym. To dla mnie obrzydliwe! Straciłam dziewictwo w wieku 19 lat z przyjacielem i zawsze byłam z tego zadowolona.

Cieszę się, że nie zrobiłam tego wcześniej ani z obcym facetem.

 

doświadczenie seksualne

fot. Thinkstock

Nieraz wyjeżdżaliśmy gdzieś razem, wtedy lądowaliśmy w łóżku dość często. Nie jesteśmy parą, bo przez pracę mieszkamy w innych miastach. Jednak widujemy się raz na miesiąc, czasem częściej na piwo z innymi znajomymi.
 
Niedawno poznałam w pracy Francuza. Był u nas tylko przelotem załatwiać kontrakt. Spodobałam mu się i wymieniliśmy się numerami. Minęło kilka miesięcy a on ciągle pisze kiedy się spotkamy. W końcu rozmowy zeszły na tematy intymne.

Po tym on zaczął zapraszać mnie do siebie na "coś więcej".

 

doświadczenie seksualne

fot. Thinkstock

Zauważyłam, że Francuzi są strasznie bezpośredni... nie traci czasu na owijanie w bawełnę. Nie wiem czy powinnam się z nim spotkać na seks? Trochę mnie to przeraża. Nie znam go. Wiem, że on nie chce żadnego związku ani spotykania się, tylko raczej mnie zaliczyć.

Czy powinnam to zrobić z obcym facetem, choć mnie to obrzydza?

Czy nadal zostać przy doświadczeniu z jednym chłopakiem i być może zaprzepaszczeniu szansy na przyjemność

Anonim

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 4.6 / 5
gość (Ocena: 5) 13.02.2018 02:44
No i co z tego ze masz małe doswiadczenie wychodzi na to ze twoja koleżanka jest łatwo dostępna dla facetów nie wiem czy to powod do dumy bo raczej nie.....
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.02.2018 15:45
Dorgie dziewczyny a ja mam inne pytanie pośrednio związane z tematem. Mam 24 lata kilku partnerów na koncie. Jak byłam młodsza to raczej nie zwracałam na to uwagi. Jeśli coś czułam do faceta/ byliśmy parą było to naturalne że spaliśmy ze sobą. Im jestem starsza tym częsciej nachodzą mnie myśli gdzie porównuję się do innych kobiet. Spotykam się aktualnie z 28 latkiem lubimy się bardzo i prędzej czy później skończymy w łóżku. Moim polem problemu są małe piersi (75B) plus jestem raczej szczupłej budowy. Kiedyś przejrzałam jego zdjęcia facebookowe i wiem kim jest jego była. Chociaż uważam siebie za ładną to nie mogę się nawet do niej umywać bo wyglądała ona jak modelka.Wiem ,że nie mają już ze sobą kontaktu ale cały czas mam to z tyłu głowy że on mógłby mnie porównywać do byłej np. pod względem spraw wyglądu, łóżkowych. Czy wy też kiedykolwiek tak miałyście?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.02.2018 00:47
Podobno Francuzi nieźle dupczą. Zgódź się na spotkanie, co ci zależy skoro i tak już się raz puściłaś. Podoba ci się fizycznie ten facet to zrób to z nim :D
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.02.2018 20:45
Moralnosc obowiazuje wszystkich. Ten caly waszy 'wyzwolony seks','sypiam z kim chce' to jest wlasnie nierzad,obrzydliwosc i rozpusta. Rozpusta zawsze byla,jest i bedzie zlem niewazne jakim wyrazeniem sie to nazwie i czy to facet czy kobieta to robi nie ma znaczenia,zlo znaczy zlo. Faceci od zawsze byli zwierzetami w tej dziedzinie i na wiecej sie im pozwalalo,a kobietom mniej,dlatego teraz tak bardzo chcecie dorownac facetom rzucajac sie w wir tego brudu moralnego?
odpowiedz
natalia (Ocena: 5) 11.02.2018 17:13
"Czy powinnam to zrobić z obcym facetem, choć mnie to obrzydza?" Nie powinnaś, bo widzisz CHOĆ. Choć Cię obrzydza. Nie ma po co nabijać sobie na liczniki jak największej liczby partnerów seksualnych.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie