Chcę mieć świecki pogrzeb. Uprzedziłam rodziców, ale oni się nie zgadzają! Dorota, 25 l.

Pomyślicie sobie, że jestem młoda, głupia i szukam problemów. Ok, mam 25 lat, niewiele wiem o życiu, wszystko przede mną, ale mam swoje poglądy! Młody wiek tutaj nie ma nic do rzeczy. Jak mi się odwidzi, to poinformuję najbliższych o zmianie decyzji. Na razie jest taka, że jeśli coś się ze mną kiedyś stanie i trzeba będzie mnie pochować, to DOMAGAM SIĘ pogrzebu świeckiego. Naszło mnie na takie myśli, bo ostatnio żegnaliśmy osobę z naszej rodziny. Młody facet, coś mu pękło w głowie i koniec. Był ateistą i dobrze o tym wszyscy wiedzieli. Wziął ślub cywilny, dzieci nie ochrzcił. Był z boku tego wszystkiego i Kościół go nie interesował. Na pewno chciał pogrzebu bez udziału księdza. I co? Była msza, duchowny nad trumną i cała ta szopka.  
Chcę mieć świecki pogrzeb. Uprzedziłam rodziców, ale oni się nie zgadzają! Dorota, 25 l.
15.09.2015

Pomyślicie sobie, że jestem młoda, głupia i szukam problemów. Ok, mam 25 lat, niewiele wiem o życiu, wszystko przede mną, ale mam swoje poglądy! Młody wiek tutaj nie ma nic do rzeczy. Jak mi się odwidzi, to poinformuję najbliższych o zmianie decyzji. Na razie jest taka, że jeśli coś się ze mną kiedyś stanie i trzeba będzie mnie pochować, to DOMAGAM SIĘ pogrzebu świeckiego.

Naszło mnie na takie myśli, bo ostatnio żegnaliśmy osobę z naszej rodziny. Młody facet, coś mu pękło w głowie i koniec. Był ateistą i dobrze o tym wszyscy wiedzieli. Wziął ślub cywilny, dzieci nie ochrzcił. Był z boku tego wszystkiego i Kościół go nie interesował. Na pewno chciał pogrzebu bez udziału księdza.

I co? Była msza, duchowny nad trumną i cała ta szopka.

 

x

Nie wiem czy rozmawiał o tym z najbliższymi, ale dla mnie to by było oczywiste. Całym swoim życiem świadczył o tym, że wiara go nie interesuje. Dlaczego nagle mamy przestać to szanować i robić wszystko po swojemu? Nie podoba mi się zachowanie jego rodziców. To, że wierzą, nie znaczy, że powinni zrobić coś takiego!

To była ostatnia droga ich syna i to jego zdanie powinno się liczyć. Dobrze, z nieboszczykiem sobie nie porozmawiają, ale oni WIEDZIELI co jest grane. Wszyscy wiedzieli. Sporo osób było zaskoczonych, że odbywa się normalna msza, nawet szeptali, że może się pojednał z Bogiem. Przecież to kłamstwo!

Gdyby był ciężko chory, to mógłby się jednać, ale on umarł w sekundzie. Nic tego nie zapowiadało.

x

Dlatego ja poruszyłam ten temat w rozmowie z moimi rodzicami. Nie zrozumieli mojego oburzenia, bo ich zdaniem poglądy zmarłego nie mają nic do rzeczy. Bliscy chcą jak najlepiej, więc jeśli wierzą, to mają prawo pochować członka rodziny po katolicku, nawet jeśli on nie wierzył. To jest okropne podejście. Zupełne ignorowanie życia tego człowieka.

Poprosiłam ich, żeby w razie czego pochwali mnie w czasie świeckiej ceremonii. Wyśmiali mnie. Nawet nie chodziło o to, że nagle z tym wyskoczyłam, a jestem młoda i tak dalej. Od razu powiedzieli, że jeśli przyjdzie im kiedyś kogoś chować, to tylko po katolicku.

To co ja mam zrobić? Chyba trzeba się wypisać z Kościoła, to wtedy nawet ich prośbom żaden ksiądz nie ulegnie...

Dorota

Polecane wideo

Komentarze (27)
Ocena: 4.85 / 5
Anonim (Ocena: 5) 17.09.2015 01:00
Apostazja to jedyny mozliwe ratunek dla osob nie chcacych zadnych sakramentow nawet po swojej smierci.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.09.2015 22:48
Pogrzeb jest dla zmarlego. wbijcie sobie egoistki do glowy, ze to nie dla zgromadzonych jest pogrzeb, ale dla zmarlego. To dla niego przychodzimy, upamietniamy go. To taka ostatnia impreza z czlowiekiem. Robimy ja taka jaka by chcial, a nie taka jaka my chcemy. Poza tym trzeba sie dostosowac do osttaniej woli zmarlego, jesli czegos nie chcial, nie robimy tego. To sa podstawy kultury i szacunku do drugiego czlowieka. Nauczcie sie tego w koncu.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.09.2015 20:55
Mój Teść zmarł, zawsze był przeciwko kościołowi, i księżom ... nie lubił ich z całego serca, nie przyjmował po kolędzie itd. A co mu żona sprawiła? Katolicki pogrzeb bo " co ludzie powiedzo" :/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.09.2015 20:44
Dlatego ja jestem wypisana
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.09.2015 19:04
A mnie mogą nawet pochować w ogródku przed domem o ile tak sobie zażyczą. Trupowi to już wszystko jedno, piach ten sam :)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie