Mamy po 16 lat. I ja, i on. Chodziliśmy razem go gimnazjum, ale po zakończeniu roku nasze drogi się rozeszły. Nie widujemy się często. Zawsze byliśmy tylko przyjaciółmi, jednak od jakiegoś czasu coś się zmieniło. Od dawna ludzie gadają, że zachowujemy się jak para. Fakt, w wakacje widywaliśmy się codziennie w gronie znajomych. Zdarzały się dziwne sytuacje. Rozmawiamy codziennie na komunikatorze. Dzień przerwy oznacza że coś jest nie tak.
Jakiś czas temu wyznał mi, że parę miesięcy temu zakochał się w koleżance z młodszej klasy. Znam ją tylko z widzenia. Do tej pory czasem o niej wspomina, ale nie są razem, bo ona go odrzuciła. Dlatego jego zachowanie wydaje mi się dziwne i nieprawdopodobne. Zdarzało się nawet, że wyznawał mi miłość. Jednak za każdym razem brałam to na żarty, ze względu na jego uczucia do tamtej dziewczyny.
Bardzo go lubię i wiem, ze jakby naprawdę wyznał mi miłość - nie odrzuciłabym go. Nie wiem jednak jak to wygląda z jego strony. Jak mam się dowiedzieć, czy mówiąc mi te wszystkie miłe rzeczy nie żartuje? Jest jakiś sposób, by skłonić go do wyznania uczuć?
Mogę mu to jakoś ułatwić? Proszę o radę, ponieważ męczy mnie już ta cała sytuacja i nie wiem jak sobie z nią poradzić. Z góry dziękuję.
Julia