Jak pokazują badania, aż 70% z nas deklaruje, że w niedzielę nie może zapomnieć o nadchodzącym poniedziałku oraz stresie związanym z obowiązkami przyszłego tygodnia. To objawy tzw. niedzielnej depresji (więcej o tym schorzeniu przeczytasz tutaj). Być może właśnie dla poprawy samopoczucia w poniedziałkowe poranki tkwimy przed lustrem aż… 76 minut.
Co ciekawe, średnia czasu, który poświęcamy na urodowe rytuały, zmienia się w ciągu tygodnia, a dokładnie - gwałtownie maleje. We wtorek kąpiel, mycie i układanie włosów oraz makijaż zajmują już tylko 40 minut, a w piątki… 19 minut!
Co ciekawe, podobna zależność dotyczy również mężczyzn – w poniedziałki upiększają się średnio 28 minut, a w środę, czwartek i piątek na poranną toaletę przeznaczają zaledwie 11 minut!
- Wygląda na to, że mężczyźni są w stanie przywiązywać uwagę do swojego wyglądu maksymalnie przez dwa dni, zanim nie pozwolą sobie na dopuszczalny poziom rozczochrania – podsumowuje Ed Watson - rzecznik sieci handlowej Debenhams, która zleciła badanie.
Dziewczyny, dzisiaj poniedziałek – ile czasu spędziłyście przed lustrem?
Nina Drzewiecki
Zobacz także:
Zwolnili ją z pracy, bo była za ładna!
33-letnia Amerykanka usłyszała od swoich pracodawców, że jej uroda rozprasza innych pracowników… Teraz walczy o swoje prawa.
Kolejne badania naukowców z różnych części świata są bezwzględne! Eksperymenty, sondaże, statystyki... Jedne za drugimi dowodzą, że czas najwyższy zadbać o swój image!