To ukrywamy przed partnerami najcześciej!

Na ten temat kłamiemy najczęściej. Wstydzimy się tego, jakby to był grzech...
To ukrywamy przed partnerami najcześciej!
08.04.2012

Ponad połowa mężczyzn kompletnie nie zdaje sobie sprawy, co kryje garderoba ich partnerki. Chociaż bowiem kobiety mają olbrzymią słabość do zakupów, to jednak świetnie potrafią odwrócić uwagę ukochanego od zakupionej właśnie pary butów czy nowej torebki.

Do jakich więc kłamstw uciekamy się najczęściej, byleby tylko usprawiedliwić przed facetem swój ciuchowy nabytek? Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez serwis LoveFashionSales.com, ponad 25 procent pań, okłamuje ukochanego, co do ilości wydanych pieniędzy. 20 procent kobiet przyznaje z kolei, że zdarza im się wmawiać swojemu facetowi, że nowe ubranie już dawno leży w ich szafie, a on po prostu go nie zauważył.

Niektóre z nas stosują jeszcze inną metodę. Popularne jest na przykład ukrywanie wydatków wśród wspólnych zakupów spożywczych bądź też po prostu przemilczenie nowego ciuchowego nabytku i ukrycie go głęboko w szafie.

Cz Wy też macie jakieś sprawdzone taktyki odwracania uwagi partnerów od swoich zakupowych szaleństw?

Alicja Piechowicz

Zobacz także:

Wydaje Ci się, że koleżanka z Tobą flirtuje? Coś w tym MUSI być (każdy ma jakiś sekret...)

Coraz więcej heteroseksualistów odczuwa pociąg do osób tej samej płci.

Czy jest coś, co sprawia Ci większą przyjemność niż seks? Chyba JEST... :) Wiemy co!

Faceci, aby nas zadowolić, muszą się nieco bardziej wysilić...

Polecane wideo

Komentarze (14)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 09.04.2012 13:12
a ja nie muszę nic ukrywać za każdym razem to mąż płaci za moje zachcianki i uwielbia jak później w domowym zaciszu "robię mu" prywatny pokaz mody łącznie z bielizną:) Pozdrawiam pyz@
zobacz odpowiedzi (3)
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2012 22:00
to faceci niby mogą wydawać kase na wódke, a kobiety muszą się kryć z tym że kupiły sobie jakiś nowy ciuch?! WTF?! nie ogarniam ;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2012 15:40
Kompletnie nie rozumiem takich kobiet! Jeśli same zarabiacie to przecież wolno wam wydawać pieniądze na nowe ciuchy i nie musicie się z tym kryć a jeśli facet was utrzymuje to chyba należy mu się odrobina szczerości, co? To samo jeśli macie wspólny budżet i oboje wkładacie tam wszystkie wasze pieniądze - chyba by się wam nie spodobało gdyby to ta druga osoba bez konsultacji sięgała po jakieś większe kwoty np. na części do ulepszania ukochanego auta, gry komputerowe...
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2012 14:39
na szczęscie ja nie mam takich problemow: bez względu na to czy za rzeczy płacę swoją/czy ukochanego kartą, chyba ze mówimy tutaj o jakimś zakupoholiźnie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 08.04.2012 13:20
ja nigdy nie ukrywam. to są moje pieniadze i moja sprawa. póki nie potrzeba kolejnej szafy jest ok ;)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie