Każda z nas lubi na co dzień wyglądać ładnie i kobieco. Szykując się do pracy, zakładamy więc nasze najlepsze ubrania. Jeżeli w firmie nie ma określonego dresscode`u nie wahamy się wyciągnąć z szafy obcisłej sukienki, krótkiej spódniczki czy lekko prześwitującej bluzki... Czy ubierając się tak, gorszymy innych pracowników?
Większość osób przebywających w firmie pewnie nie powie nam tego wprost, ale rzeczywiście, niektóre elementy kobiecej garderoby mogą być problemem – zwłaszcza dla płci męskiej. Wkurzeni faceci z Wielkiej Brytanii sporządzili nawet specjalną listę ciuchów, których przedstawicielki płci pięknej nie powinny zakładać do pracy...
Mieszkańcu Wysp mają pretensję do swoich koleżanek, że zakładają one zbyt krótkie spódniczki lub bluzki w panterkę, które mocno ich rozpraszają i uniemożliwiają wydajną pracę – czytamy w serwisie rmf24.pl.
Panowie zaznaczają oczywiście, że nie mają nic przeciwko, aby kobieta chodziła seksownie ubrana po godzinach pracy. W momencie jednak, gdy trzeba skupić się na wykonywaniu poważnych zadań, nie chcą by cokolwiek im przeszkadzało...
Na kolejnej stronie pełna lista ubrań, na które narzekają zapracowani mężczyźni.
Ciuchy, których nie powinnaś zakładać do pracy
1. Krótkie szorty i minispódniczki (narzeka na nie 32 proc. pytanych facetów)
2. Bluzki i sukienki w panterkę (31 proc.)
3. Przezroczyste topy (27 proc.)
4. Głęboki dekolt (22 proc.)
5. Bardzo obcisłe jeansy (20 proc.)