Rok 1974. Zakład pani Lidii – gorseciarki z ulicy Wilczej. To zaledwie jeden z wielu takich warsztatów w Warszawie. Mimo to, jak co dzień, zjawiło się liczne grono klientek, więc szefowa pracuje bardzo ciężko, aby zrealizować wszystkie zamówienia. Jest ich niemało, bo przychodzące tu panie wiedzą, jak ważna jest ładna i dobrze dobrana bielizna… Brzmi znajomo?
Od czasów świetności zakładów gorseciarskich minęło ponad 30 lat. Obecnie trudno wyobrazić sobie podobny popyt na usługi pań, trudniących się szyciem biustonoszy. I choć ich warsztaty nadal istnieją, zasady rynku są nieubłagane. Skutek? W miejsce wymierającej profesji gorseciarek, narodził się całkiem nowy zawód, zdobywający coraz większy rozgłos. Mowa o brafitterkach!
Brafitterki, czyli wysoko wykwalifikowanej ekspedientki, pomagającej dobrać biustonosz w idealnym dla nas rozmiarze, na próżno szukać w sieciowych sklepach wielkich koncernów odzieżowych. Brafitterki dobrze wiedzą, że w miejscach, gdzie statystyczna Polka kupiłaby stanik, nie tylko nie ma odpowiednich rozmiarów bielizny, ale również jej jakość pozostawia wiele do życzenia… Dlatego większość pań posiada własny salon bądź pracuje w jednym z nich jako profesjonalna ekspedientka. Odwiedzając taki sklep, możesz być pewna, że asortyment, choć nie najtańszy, zapewni ci komfort i przyniesie zadowolenie z noszenia prawidłowo dobranej bielizny.
Czy do spotkania z brafitterką trzeba się jakoś przygotować? Musisz być gotowa na podjęcie współpracy w doborze bielizny. Na czym to polega? Z reguły brafitterka nie musi mierzyć obwodu twojego biustu. Doświadczenie pozwala jej sprecyzować „na oko”, jakiego rozmiaru miseczki potrzebujesz. Niezbędne jest jednak zmierzenie obwodu pod piersiami. Kolejnym krokiem są poszukiwania. W trakcie mierzenia kolejnych fasonów, brafitterka pokaże ci również różnice pomiędzy twoją źle dobraną bielizną a tą, którą wybrałyście razem. Po zakupach usłyszysz to, co na pewno przyda ci się na przyszłość – zasady doboru prawidłowego rozmiaru stanika oraz właściwego zakładania bielizny, których, wbrew pozorom, większość Polek niestety nie zna.
To właśnie jedna z przyczyn powstania nowego zawodu, jakim trudnią się brafitterki. Obecne realia rynkowe umożliwiają dokonywanie wyboru, jednak w przypadku biustonoszy, konsumentki nie obrały właściwej drogi. Zamiast komfortu, wolały niskie ceny oraz możliwość zakupu biustonosza „przy okazji” – np. w sieciowych sklepach z odzieżą. Te, chcąc usprawnić produkcję i ograniczyć koszty, wmówiły swoim klientkom, że piersi każdej z nich mają podobne, czyli standardowe rozmiary, mieszczące się w miseczkach od A do C. Nic bardziej mylnego! Jaki jest efekt? Mniej niż 20% kobiet w Polsce nosi prawidłowy rozmiar stanika!
Dziś, dzięki Internetowi, programom telewizyjnym (takim jak „Jak dobrze wyglądać nago”) oraz innym opiniotwórczym kanałom komunikacji, kobiety zaczęły dostrzegać problem. Naprawić go jednak potrafią jedynie posiadające odpowiednią wiedzę brafitterki… Sklepów z bielizną i przeszkolonymi ekspedientkami z dnia na dzień przybywa. Coraz łatwiej jest też stać się jedną z brafitterek. Zanim wybierzemy się na odpowiednie szkolenie, organizowane przez czołowe marki bielizny produkowanej dla prawdziwych kobiet, jak np. Panache, należy zastanowić się, czy mamy odpowiednie predyspozycje. Aby stać się dobrą barfitterką, musisz być gotowa na pracę z klientem, a więc być otwarta, cierpliwa oraz chętna do niesienia pomocy. Potrzebna będzie również praktyka. Na początku możesz uczyć się na sobie. Później w doborze stanika pomagaj siostrze, mamie albo cioci.
Satysfakcja i zadowolenie z pracy – warto o nich wspomnieć, bo to właśnie zadowolenie klientek jest największą motywacją dla każdej brafitterki. Ekspedientki doskonale wiedzą, jak wielki wpływ na życie ma noszenie seksownej i odpowiednio dobranej bielizny. Dlatego sprzedawanie produktu wyłącznie w celu zarobku nie wchodzi w grę. Zdarzają się klientki o bardzo nietypowych rozmiarach, których nie uwzględniają nawet najdroższe marki. I to właśnie moment, w którym historia zatacza krąg. Każda brafitterka wie, że tak naprawdę jest następczynią prawdziwych mistrzyń, których dzieła były, są i zawsze będą tak ważne dla kobiet. Klientka trafia więc w najwłaściwsze miejsce – do pracowni gorseciarki. Może do tej na Wilczej?
Zdjęcie przedstawia panią Ewę Michalak, gorseciarką z Łodzi. Pochodzi z portalu lodz.naszemiasto.pl.
Alicja Milewska
Zobacz także:
Już dziś możesz zostać swoją prywatną brafitterką. Poznaj zasady dobierania odpowiedniego dla ciebie biustonosza.
Jak dobrać majtki do kształtu pupy?
Majtki to element bielizny, który może wpłynąć na wygląd całej sylwetki. Zobacz, jaki fason podkreśli twoje walory, a jaki ukryje niedoskonałości.