Jak alarmuje "Gazeta Wyborcza", aktywność zawodowa osób wieku 15-24 lata jest w Polsce na jednym z najniższych poziomów w Unii Europejskiej.
W Holandii na przykład w tym wieku pracuje aż 75% młodzieży. W Polsce odsetek ten wynosi jedynie 35%. Równocześnie, bezrobocie dotyka co czwartego młodego Polaka, a w Holandii dotyczy ono zaledwie 6,6% współczesnych 20-latków.
Z kolei średni wiek, w jakim mieszkańcy Unii Europejskiej podejmują się pracy, to 20 lat. Polska, z niechlubnym wynikiem 22 wiosen, ulokowała się praktycznie na końcu listy.
Specjaliści tłumaczą, że te smutne statystyki sa następstwem promowanego od lat modelu, w którym większość młodych Polaków najpierw decyduje się na studia, a pracę rozpoczyna dopiero po zdobyciu tytułu magistra. Ponadto, polska młodzież ma trudności ze znalezieniem zatrudnienia, a w wielu krajach UE wczesny start na rynku pracy ułatwia przyjazne młodzieży prawo pracy – wyjaśnia GW.
Kinga Walczak
Zobacz także:
Czy praca na kasie naprawdę jest powodem do wstydu?
„Udręki pewnej kasjerki” to książka biorąca odwet na aroganckich i niesympatycznych klientach, którzy uważają kasjerki jako gorszą kategorię…
Historie życiem pisane: Moja praca mnie poniża
Odarte z godności, wystawione na szyderstwa „lepszych i bogatszych” – tych, którym w życiu się udało. Poznajcie historie Karoliny i Mileny.