Jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej?

Przychodzisz do potencjalnego szefa z idealnym CV i nie dostajesz pracy? Dopracowanie do perfekcji tego kawałka papieru to nie wszystko. Często liczy się zupełnie coś innego. Podpowiadamy, co to takiego.
Jak się przygotować do rozmowy kwalifikacyjnej?
28.01.2009

Kryzys gospodarczy zawładnął światem. A to przekłada się na dużą liczbę zwolnień. Zdesperowane szukamy nowych miejsc zatrudnienia. Ale teraz, gdy rynek pracy nie ma się najlepiej, a konkurencja jest wysoka, trzeba postawić na coś więcej niż umiejętności i „wypasione" CV, bo takie ma wiele z nas.

Zanim zostaniesz zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną, musisz zapomnieć o poprzednich pracodawcach. Przyszły szef niechętnie będzie słuchał pochwał na temat poprzedniego miejsca pracy, a szczególnie byłego przełożonego. Lepiej poopowiadaj mu o swoich zdolnościach. Postaw na siłę i spokój. Nic tak nie „kręci" szefów jak chłodne myślenie i opanowana postawa. Wtedy mają pewność, że nie ulegasz chwili, presji i jesteś niezawodna w trudnych warunkach. A takie niewątpliwie wszędzie się zdarzają.

Dobrze, jeśli przed spotkaniem zrobisz próbę. Przećwicz z przyjaciółkami symulowaną rozmowę kwalifikacyjną. Niech pozadają ci najdziwniejsze i najprostsze pytania. Bo często te błahe, typu: "Czemu pani chce z nami pracować?", sprawiają najwięcej problemu. W przeciwnym razie, po zadaniu pytania: „Jak sobie pani radzi ze stresem", po dłuższej chwili milczenia odpowiesz: „Nie wiem". Raczej nie osiągniesz wtedy spektakularnego sukcesu.

Ważne, abyś nie zadzierała nosa. Często osoby, które mają CV wypełnione po brzegi różnymi doświadczeniami, wychodzą z założenia, że zaproszenie na rozmowę to tylko formalność. A to wielki błąd!

Jeśli otrzymasz pytanie z typu kierunkowego (czyli o firmę albo o twoje umiejętności), na które nie będziesz znała odpowiedzi, nic nie szkodzi. Przyszły pracodawca bardziej doceni to, że sama przyznasz, iż czegoś nie wiesz lub nie umiesz, niż gdybyś szła w zaparte, że jesteś wszystkowiedząca i niezastąpiona. Dlatego tak ważne jest opanowanie wypowiadania kilku zdań: "Nie wiem", "Niech pomyślę", "Proszę mi pomóc", "Zaraz sprawdzę".

Jeśli uda ci się zdobyć tę pracę, postaw na pierwsze wrażenie. Nowi koledzy szybko nie odpuszczą. Tym bardziej że nowy pracownik zawsze wzbudza wiele wątpliwości. Współpracownicy będą się starali wytknąć ci błędy, więc nie udawaj, że wiesz więcej niż jest w rzeczywistości.

Pomyśl o sobie jak o marce, która dopiero wchodzi na rynek. Trzeba ją wypromować i dbać o to, żeby nie nawaliła. Zrób listę rzeczy, które ci wychodzą, i tych, z którymi sobie nie radzisz. Jeśli nie masz absolutnie żadnego problemu z negocjacjami czy rozwiązywaniem konfliktów, opisz, do czego ci służą te umiejętności, jak wpływają na twoją pozycję w firmie. Przećwicz wypowiadanie ich na głos, tak abyś zapytana przez współpracownika o to, co ty właściwie tutaj robisz, mogła mu wszystko wyrecytować. Bez zająknięcia!

Na pochwały bądź łasa. Jeśli ktoś docenia twoją pracę, nigdy nie mów: "To nic takiego". Odpowiedz po prostu: "Dziękuję".

Jeśli pomimo usilnych prób zwrócenia uwagi zespołu na twoją osobę ponosisz klęskę, wypowiadaj się na kartkach. Masz jakiś pomysł na nowy projekt? Opisz go i wręcz szefowi. Gdy pracujecie z zespołem nad czymś ważnym, uzupełnij daną pracę choćby o jedno zdanie, tak aby przełożeni nie mieli wątpliwości, że brałaś w tym czynny udział.

Pamiętajcie, że często nie CV, a nasza aparycja czy osobowość sprawiają, że dostajemy pracę, o której marzymy. Życzymy samych sukcesów zawodowych! A może chciałybyście opisać swoje pierwsze dni w nowej pracy? Piszcie na adres: redakcja(at)papilot.pl. Czekamy na wasze listy!

Polecane wideo

Komentarze (21)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 14.02.2009 23:27
ja wyjezdzam an wyspy szukac pracy i w tym samym czasie sie uczyc... zobaczy sie jak to bedzie... bo tu w Polsce to nie ma czego szukac...niestety:/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 31.01.2009 20:49
Mnie prowadzący rozmowę spytał na "Na ile lat wygląda" chciałam być miła, pomyślałam wygląda na 40 spokojnie więc jak mu dwa lata odejmę to powinien się ucieszyć. Chyba się nie ucieszył, bo okazało się, że miał 28 lat - czyli mniej niż ja! W pierwszej chwili myślałam, że kpi jak mi to powiedział, ale okazało się, że nie. Pracę dostałam, ale okazało się, że tylko ja byłam tak szczera, bo inne osoby pracujące w firmie to go jeszcze odmłodziły podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Poza tym facet ewidentnie się do mnie hm powiedzmy zalecał, mówił, że jestem tak wspaniała, że na pewno się spotkamy chociażby na kawie, cóż za każdym razem jak ten tekst słyszałam, to udawałam, że nie kumam bazy i dobrze, bo te co kumały potem miały rękę jego na swoim tyłku a ja miałam pracę i mogłam spokojnie pracować. Ale nie rzadko bywa inaczej i inne odpowiedzi są premiowane pracą czy awansem taka prawda.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.01.2009 22:59
[quote="Gosc"][quote][b]dziewczyna16[/b] [quote][b]hard_candy[/b] [quote][b]Gosc[/b] i znowu zaczną sie wyjazdy za granicę a podobno Polacy wracają...taa...powodzenia wszystkim tym którzy szukaja pracy w Polsce,. zyczę Wam przede wsyzstkim duzo checi i optymizmu bo latwo go stracic podczas szukania pracy...Buziaki Kochane:***[/quote] tu nie ma po co wracać!!!!!!....mnie już nie sam poziom zycia ale i ludzie zaczynają wkur... to kraj narzekających ludzi;/ z nielicznymi wyjatkami[/quote] dokładnie, dlatego chcę jak najszybciej skończyć szkołę i wyjechać stąd gdziekolwiek byle na zachód[/quote] hm.... a czy to właśnie nie jest narzekanie? Denerwuje Cię to w innych a może innych denerwuje to w tobie. [/quote] Zgadzam się w 100% z przedmówcą.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 30.01.2009 19:13
Dziewczyny to co się dzieje to masakra....Oni szukają 19letnich dziewczyn z 30sto letnim stażem....Byłam kilka dni temu na pierwszej rozmowie.To był kosmos!!!!! Starałam się o posadę głupiego sprzedawcy, a zadawali mi tyle pytań jakbym miała zostać prezydentem...Blado widzę swoją przyszłość.Nie chce narzekać,ale ja już nie wiem gdzie szukać pracy...Chyba pod lampą;) Tam zawsze są chętni....Koszmar!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.01.2009 14:57
lepiej wlasny biznes otworzyc
odpowiedz

Polecane dla Ciebie