15 sposobów, by każdego miesiąca zaoszczędzić dodatkowe 100 zł

Różnimy się, ale łączy nas jedno: chcemy w kieszeni mieć więcej kasy. Dzięki tym prostym pomysłom każdego miesiąca w twoim portfelu zostanie nawet stówka więcej.
15 sposobów, by każdego miesiąca zaoszczędzić dodatkowe 100 zł
Fot. iStock
13.04.2017

Ustal kwotę na dodatkowe zachcianki
Żeby móc oszczędzać, musisz przejąć kontrolę nad swoim budżetem. Zdarza ci się wydawać sporo na zachcianki i tzw. nieplanowane wydatki? Spróbuj policzyć, ile mniej więcej cię to kosztuje, uśrednij wynik. Jeśli, przykładowo, na kaprysy wydajesz ok. 300 zł miesięcznie, od kolejnego miesiąca przyjmij żelazną zasadę, że na szaleństwa masz maks. 200 zł.

Miesięczne wydatki młodej Polki. Czy jesteś w stanie cokolwiek zaoszczędzić przy swoich zarobkach?

Zakupy rób z listą
To najprostsze, a jednocześnie najrozsądniejsze, co możesz zrobić. Liczne badania potwierdziły, że wchodzenie do sklepu „na żywioł”, bez listy zakupów, skutkuje wydaniem pieniędzy na rzeczy, których nie potrzebujemy. Lista powinna pomóc ci kupić dokładnie to, po jest ci potrzebne. Gdy nie masz planu, zazwyczaj dajesz się skusić promocjom, a w efekcie – kupujesz i wydajesz za dużo.

Uprawiaj sport za darmo
Karnet na siłownię albo do klubu fitness kosztuje cię ok. 100 zł miesięcznie? I z tego spokojnie możesz zrezygnować, nie ryzykując utraty zdrowia i sylwetki. Ćwicz za darmo. Zacznij biegać, jeździć na rowerze albo spacerować z kijkami. Idź do parku pograć w ping-ponga albo w piłkę ze znajomymi. Treningi możesz również przeprowadzać w domu – pomogą ci w tym płyty DVD i filmy publikowane w sieci.

Załóż konto oszczędnościowe
Ustaw stałe zlecenie, żeby każdego miesiąca bank przelał z twojego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego (czyli konta podstawowego – ROR) 100 zł na konto oszczędnościowe. Stałe zlecenie jest dobre, bo całą robotę robi za ciebie system, który pobiera kasę i wrzuca ją do przysłowiowej świnki. Szybko się przekonasz, że tych odłożonych 100 zł nawet nie odczuwasz.

Korzystaj z kodów rabatowych
W sieci funkcjonują specjalne serwisy, gdzie dostępne są kody rabatowe do wielu sklepów online. Warto zarejestrować się na tego typu portalach i korzystać ze zniżek. Gdy zaczniesz robić zakupy w sklepach, do których masz kody rabatowego, zorientujesz się, że każdego miesiąca na twoim koncie zostaje więcej pieniędzy. Podobnie jest z zakupami grupowymi online.

oszczędności

Fot. iStock

Oszczędzaj wodę
Wydajemy na wodę krocie. Szczególnie gdy lejemy wodę do wanny, zmywamy przy odkręconym kranie, pierzemy w nieekonomicznych programach czy nie zakręcamy kranu podczas mycia zębów. A wystarczy zmiana nawyków, żeby zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych miesięcznie! Zastąp kąpiele prysznicem, ale zakręcaj wodę, gdy się namydlasz i nie stój pod strumieniem przez pół godziny. Pierz ekonomicznie. Podczas zmywania nalej wodę do miski. Nigdy nie pozwól, żeby woda lała się z kranu bez końca.

Uważaj z ratami
Kupowanie na raty może wydawać się wygodne, o ile masz raty 0 procent. W każdym innym przypadku to się nie opłaca. Jeśli chcesz kupić sprzęt RTV albo AGD, spróbuj odłożyć potrzebną kwotę lub rozłożyć płatność maksymalnie na dwie raty. W przeciwnym wypadku może się okazać, że do rzeczy za tysiąc złotych przy kupnie na raty dołożysz 100-200 zł (albo i więcej). Nie warto!

Zabieraj się samochodem z innymi
Najekonomiczniej byłoby w ogóle zrezygnować z samochodu na rzecz roweru albo spacerów. Jeśli nie jest to możliwe, spróbuj, np. do pracy dojeżdżać razem ze znajomymi. Albo rzuć hasło na Facebooku, gdy planujesz wyjazd – może zabierzesz się z koleżanką albo kolegą? Świetną opcją w przypadku dalszych podróży są serwisy skupiające kierowców dysponujących wolnym miejscami w samochodzie. Dzięki takiemu rozwiązaniu można zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy!

Nie marnuj jedzenia
Polacy każdego roku marnują tony jedzenia. To między innymi dlatego, że nie robią listy zakupów i ulegają reklamom, więc kupują za dużo – zwłaszcza żywności. To bardzo nie w porządku. I szkoda kasy. Gdy wpadnie ci w oko promocja „3 jogurty + 1 gratis”, najpierw sprawdź datę ważności. Nigdy nie rób zakupów głodna, bo pod wpływem impulsu kupisz więcej niż potrzebujesz. Zanim pójdziesz do sklepu, wykorzystaj to, co zalega ci w lodówce. Z kilku składników można stworzyć naprawdę smaczny posiłek.

Zamiast kupować drogie książki…
Czytaj, jak najbardziej, ale: korzystaj z biblioteki (!), przerzuć się na e-booki (są dużo tańsze), kupuj książki w dyskontach i wersjach pocket, które często kosztują grosze. To bardzo ważna rada dla osób, które na książki wydają niemałą kwotę każdego miesiąca. Dobrym pomysłem jest także pożyczanie książek od znajomych i bookcrossing – jeśli ktoś przeczyta coś interesującego, po prostu pożycz ten tytuł.

oszczędności

Fot. iStock

Seanse urządzaj w domu
Fajnie jest od czasu do czasu wyskoczyć do kina, ale nie oszukujmy się, bilety są drogie, szczególnie w weekendy. Dodaj do tego jakieś przekąski, pomnóż to przez liczbę miesięcznych wypadów i zaraz okaże się, że na kino wydajesz naprawdę dużo pieniędzy. Rozwiązaniem są domowe seanse. Urządzajcie je sobie ze znajomymi, a jeśli zależy wam na nowościach, zrzućcie się na hit dostępny w VOD. Zapłacicie grosze.

Ogranicz wypady do galerii
W galerii handlowej pokus nie brakuje. Nawet jeśli spotkasz się z koleżanką na kawę, z dużym prawdopodobieństwem wstąpisz do jednego, dwóch czy kilku sklepów, żeby się rozejrzeć. Czy jesteś pewna, że nie wydasz ani złotówki? Pokusy najlepiej omijać – zamiast iść do galerii, wybierzcie się na spacer albo na przejażdżkę rowerową. Będzie taniej, przyjemniej i zdrowiej.

Mów wprost, czego potrzebujesz
Dotyczy to sytuacji, gdy np. zbliżają się twoje urodziny albo imieniny i ktoś bliski pyta, co chciałabyś dostać. Ustal, jaki budżet wchodzi w grę i powiesz wprost, na co zbierasz pieniądze. To doskonałe rozwiązanie dla obu stron – ktoś nie ryzykuje, że kupi nietrafiony prezent i nie musi główkować, co ci podarować, a ty dostajesz to, o czym marzyłaś i omija cię wydatek.

Napraw albo odnów zamiast wyrzucić
Bardzo często gdy coś się zepsuje, od razu to wyrzucamy i biegniemy na zakupy. Albo gdy coś nam się znudzi, opatrzy… Sęk w tym, że czasem nie potrzeba wiele, by tchnąć nowe życie w zużyty sprzęt. W niedziałającym urządzeniu może trzeba tylko wymienić baterie? A starą komodę może warto pomalować lub ozdobić techniką dekupażu? Jeśli sama nie jesteś w stanie czegoś naprawić, rzuć hasło na Facebooku – a nuż ktoś ci pomoże. Odwdzięcz się ciastem.

Pozbądź się wszystkiego, czego nie potrzebujesz
Być może wykupiłaś full pakiet w kablówce, ale na oglądanie telewizji nie masz czasu? Zamówiłaś prenumeratę czasopisma o tematyce, która już cię nie kręci? Wykupiłaś jakiś abonament w sieci? Dokładnie przeanalizuj, na co idzie twoja kasa i tego, z czego nie korzystasz, po prostu zrezygnuj. Przy okazji może warto sprzedać to, co zalega ci na półkach?

Milionerzy z mediów społecznościowych. Jakie kwoty rekordziści dostają za jedno zdjęcie?

EPN

Polecane wideo

Komentarze (3)
Ocena: 5 / 5
Cella (Ocena: 5) 13.04.2017 16:21
Ja o dziwo jak zaczęłam inwestować w siebie to zaczęłam też więcej oszczędzać. Przestałam wydawać pieniądze na głupoty, bo zależało mi żeby się czegoś nauczyć i mieć dzięki temu lepszą pracę. Poszłam na dietetykę do szkoły policealnej i idzie mi naprawdę dobrze. I w przyszłości będę na pewno dzięki temu więcej zarabiać, bo za wiedzę się płaci!
odpowiedz
Anapolis (Ocena: 5) 13.04.2017 15:43
Wystarczy: nie kupować co tydzień czy nawet co miesiąc ciuchów w galeriach na tzw wyprzedażach. Lepiej kupić fajny ciuszek na rynku 0 też modny i tani. Poza tym ile ciuchów pomieścić szafa? 2 - nie kupować za dużo jedzenia, które się potem marnuje i trzeba je wyrzucić. 3 - zamiast wychodzić do klubu na drinka czy piwo można sie spotkać ze znajomymi w domu. Oszczędność na alkoholu niewiarygodna. Polecam te proste sposoby.
odpowiedz
Kinga (Ocena: 5) 13.04.2017 10:34
Naprawdę dobre porady, dają do myślenia.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie