Długie włosy są niewątpliwie atrybutem kobiecości. Na Litwie odbywa się nawet corocznie konkurs Miss Najdłuższych Włosów, w którym w szranki stają posiadaczki minimum metrowego końskiego ogona. Jednak włosy to dla nich nie tylko ozdoba, ale i inwestycja. Na ich sprzedaży można bowiem całkiem nieźle zarobić.
Internet pełen jest ogłoszeń o treści „kupię/sprzedam włosy”. Najcenniejsze są te w naturalnym odcieniu blond, zdrowe, nigdy niefarbowane. Przed ewentualną transakcją ich struktura badana jest komputerowo. Wyceny dokonuje perukarz lub fryzjer, biorąc pod uwagę ich długość oraz wagę.
Za kilogram dobrej jakości Włosów o półmetrowej długości można dostać nawet 2 tysiące złotych! Niestety, minimalna długość Włosów, które można sprzedać, to 20 cm – krótsze ciężko jest w jakikolwiek sposób wykorzystać. Zdaniem specjalistów, najlepsze są włosy Europejek – stosunkowo miękkie i układające się. Cieszą się ogromną popularnością w salonach oferujących usługę przedłużania.
Perukarze i fryzjerzy, w walce o „surowiec”, potrafią być niezwykle bezczelni. Jeśli spotkają na swojej drodze właścicielkę pięknych, długich Włosów, zrobią wszystko, by ta zgodziła się na transakcję. Warto także uważać na fryzjerów zbyt nachalnie sugerujących jak najkrótszą fryzurę. Być może za propozycją nie stoi troska o wygląd klientki, ale… świadomość zdobycia za darmo rewelacyjnych pasm.
Gabriela Mostowicz -Zamenhof
Zobacz także:
W Polsce osoba sprzedająca nie podlega karze, ścigani są nabywcy, pośredniczący w handlu i osoby dokonujące transplantacji.
Zobacz najmniejszą dziewczynkę świata!
Jyoti Amge, mimo że ma już 15 lat, mierzy zaledwie 58 cm, a waży niecałe 5 kilogramów! Jak to możliwe? Ta mała Hinduska cierpi na wrodzoną chorobę nazywaną achondroplazją, która polega na nieprawidłowym kostnieniu śródchrzęstnym.