Mężczyźni mają bez wątpienia wiele zalet, a świat bez nich z pewnością byłby nie do zniesienia, jednak – niestety (!) – ich nawyki higieniczne wołają o pomstę do nieba. Naukowcy z kalifornijskiego San Diego State University odkryli bowiem niedawno, że panowie zdecydowanie zbyt rzadko myją ręce oraz zęby. Takie zaniedbanie skutkuje oczywiście lawinowym mnożeniem się bakterii w ich otoczeniu.
- Badacze zebrali 450 wymazów DNA z 90 różnych biur w różnych miastach USA. Zidentyfikowali ponad 500 typów bakterii, w większości żyjących na ludzkiej skórze. Część tylko przyniesiona została na ubraniu czy butach – donosi Sfora.pl. - Prawdziwymi wylęgarniami bakterii okazały się krzesła i telefony oraz klawiatury i blaty biurek – dodaje serwis.
Eksperyment wykazał przy tym, że w pomieszczeniach biurowych, które są zdominowane przez kobiety, jest znacznie mniej drobnoustrojów, niż w biurach z przewagą mężczyzn.
A jak to jest z Waszymi facetami, drogie Papilotki? Ich higiena osobista również pozostawia wiele do życzenia?
Maja Zielińska
Zobacz także:
Lolitki z Meksyku: Dorosłe kobiety przebierają się za lalki, seksowne podlotki i dziewczynki!
Zwolenniczki dziecięcego stylu twierdzą, że ich wygląd nie jest zachętą dla pedofilów.
HIS BLACK DRESS: Blog o modzie dla facetów, którzy chcą nosić… sukienki (?!)
Promowanie transseksualizmu czy zacieranie różnic płci?