Obecna moda narzuca nam pewne trendy, takie jak sztuczne futerka, dżinsy z dziurami czy kapelusze, ale nie będzie przesadą stwierdzenie, że panuje pewna dowolność wyboru. Zarówno minimalistyczny outfit, jak i ten składający się z wielu zgoła niepasujących do siebie elementów z powodzeniem wpiszą się w panującą estetykę. Niestety na ulicach pojawia się coraz więcej kobiet noszących połączenia, których nie zniosą nawet najbardziej tolerancyjne stylistyki. Jeżeli zdarzyła Ci się podobna wpadka, postaraj się, aby nigdy więcej nie miała ona miejsca. Nieważne czy wychodzisz z psem na spacer, do sklepu po bułki czy na imprezę – nigdy nie wiadomo, kogo spotkasz po drodze. Pewne zestawienia są niewybaczalne i z pewnością narażą Cię na kpiny otoczenia.
Przekonajcie się, czego nigdy nie wolno Wam zakładać.
Fot. Thinkstock
Buty, z których wystają palce zakryte rajstopami, to niezbyt estetyczny widok. Jeżeli wybierasz taki rodzaj butów, zadbaj o pedicure i pochwal się nim. Podobnie rzecz tyczy się z sandałkami.
Fot. Thinkstock
Panterka pomimo tego, że nie jest bardzo popularna, wróciła do łask. Jeżeli chcesz założyć ubrania z tym wzorem, nie ma problemu, ale pod jednym warunkiem. Nie będzie to połączenie z różowym kolorem, ponieważ nasuwa ono jednoznacznie skojarzenie z dziewczynami lekkich obyczajów. Jesteśmy pewne, że wolałabyś tego uniknąć.
Fot. Thinkstock
Chyba każdej z nas od razu nasuwa się skojarzenie sandałów i skarpet w przypadku mężczyzn. Oba te zestawienia to skandaliczne faux pas. Wychodząc z domu, nigdy nie kieruj się wygodą, pomyśl, jak będziesz prezentować się w oczach innych.
Fot. Thinkstock
To jedno z najczęściej spotykanych połączeń. Legginsy, które nie dość tego, że wrzynają się w krocze i ukazują w całej krasie kształt pośladków, to w wielu przypadkach są prześwitujące. Niestety, ale to prawdziwy dramat, który jest udziałem zwłaszcza nastolatek. Dziewczyny, nie noście legginsów do krótkich bluzek! Nawet tych nieprześwitujących… Efekt jest nie tylko nieprzyjemny dla oka, ale zwyczajnie wulgarny.
Fot. Thinkstock
Niestety, ale jeżeli nie masz dużego wyczucia stylu, lepiej nie myśl o tym połączeniu. Co prawda na profesjonalnych sesjach zdjęciowych możemy je zobaczyć, ale nawet wtedy rzadko kiedy jest trafione. Adidasy są zbyt masywne do lekkich i krótkich sukienek, które powinny eksponować nasze nogi i delikatne kostki.
Fot. Thinkstock
To połączenie również możemy zobaczyć na ulicy dość często. Pół biedy jeżeli dziewczyna jest szczupła i spodenki nie wrzynają jej się w uda, ale nawet wtedy efekt jest wulgarny. O osobach z nadwagą, które noszą krótkie i obcisłe szorty (kojarzysz wystające fałdki i cellulit?) wolimy nie myśleć…
Fot. Thinkstock
Co za dużo, to nie zdrowo. Trzymaj się zasady, że eksponujesz nogi albo dekolt/brzuch. W innym przypadku możesz zostać wygwizdana na ulicy przez facetów, a tego raczej być nie chciała.