Jak świat mody długi i szeroki, wybiegi opanowała bielizna w wersji na dzień. Zjawisko gorsetowej manii zaobserwować można od Londynu aż po Mediolan, od Paryża aż po Nowy Jork. Tredsetterzy i fashionalitycy podejrzewają, że odpowiedzialnymi za bieliźniane szaleństwo są Rihanna i Lady GaGa, które już w zeszłym roku namiętnie rzeźbiły talię i unosiły piersi fiszbinami.
Burzliwa historia gorsetów swoje początki ma w XIV wieku. Wykonywano je wówczas zazwyczaj ze skóry, lnu albo jedwabiu (w wersji luksusowej), na linii biustu usztywniając kośćmi lub metalowymi prętami. Te luźne, średniowieczne gorsety nie miały jednak nic wspólnego z silnie obciskającymi ciało stelażami z XVII wieku, gdy na topie była wąska talia i wysoko uniesione piersi.
Z noszenia gorsetów na krótko zrezygnowano w okresie okołorewolucyjnym, czyli na przełomie XVIII i XIX wieku, ale już na początku XX wieku moda na nie rozkwitła na nowo. Po fali feministycznych protestów podkreślających ich ogromną szkodliwość, stawały się one coraz mniej popularne, aż wreszcie okres emancypacji po I wojnie światowej doprowadził do ich całkowitego zniesienia. Zastąpiono je wtedy elastycznymi gorsetami gumowymi, a później biustonoszami.
Na koniec garść inspiracji wprost z jednego z naszych ulubionych serwisów zrzeszających szafiarki i szafarzy, Lookbook.nu. Torunn Splitter, Linda Hao Liyuan, Bailey H. oraz Carla L. doskonale wiedzą, co z czym połączyć, by w gorsecie nie wyglądać wulgarnie czy tanio. Ich stylizacje to kwintesencja pomysłowych aranżacji buduarowych z nutką fantazji.
Agata Stefanowicz i Weronika Woronowska
Zobacz także:
Porada stylistek: Ogrodniczki znowu w modzie
Porada stylistek: Jak z klasą nosić cukierkowy róż?3 STYLISTYCZNE WPADKI BUDUAROWE
Wszystko na pokaz – noszenie gorsetów ze sklepów bieliźniarskich zostaw na spotkania face to face z ukochanym. Na szerszy widok wystawiaj się wyłącznie w gorsetowych topach.
W pełnym makijażu – aby nie wyglądać wulgarnie, do gorsetu noś wyłącznie subtelny, niewidoczny makijaż. Podkreślaj raczej usta niż oczy.
Ultrakrótka mini – to nienajlepsze dopełnienie gorsetu. Pasuje bardziej na show przy rurze niż na jakąkolwiek inną okazję.
Współczesna moda nie pozostała jednak wobec historii obojętna. Trend bieliźniany pojawił się po raz pierwszy 30 lat temu. Na początku lat 80-tych wielbicielki wschodzącej gwiazdy, Madonny, zaczęły podobnie jak ona manifestować seksapil, nosząc staniki na topy i przeźroczyste koronki. Na początku lat 90-tych hołd królowej oddał sam Jean Paul Gaultier, projektując z myślą o jej trasie koncertowej gorset ze stożkowatymi miseczkami.
Podczas tygodni mody na przełomie września i października 2009 projektanci jednogłośnie oddali gorsetowi cześć. Bieliźniane akcenty pojawiły się u Dolce & Gabbana, Alberty Feretti, Sophi Kokosalaki, Victora & Rolfa, Vivienne Westwood oraz Hermesa.
W 2010, odpowiadając posłusznie na rozkaz dyktatorów, jako pierwsze buduarowej modzie uległy mieszkanki Londynu. W większości popularnych sklepów sieciowych pojedyncze, nieśmiało sprowadzone gorsety sprzedały się w ciągu kilku godzin jak świeże bułeczki. W znanym na Wyspach Selfridges odnotowano wzrost sprzedaży tej części garderoby o 70%!Bieliźniane gorsety w tym sezonie najlepiej łączyć z ekstremalnie krótkimi szortami o podwyższonym stanie oraz zwiewnymi spódnicami, przypominającymi koszule nocne. W wersji biurowo-oficjalnej warto schować je pod marynarką i przyprawić klasyczną spódnicą tubą. Od dobrej strony pokażą się także w duecie z nieśmiertelnym dżinsem i kwiatem wpiętym we włosy.