Jeśli do tej pory bagatelizowałaś swój szalik i traktowałaś go nieco po macoszemu, był to ogromny błąd. Ten element garderoby – kiedy jest dobrze dobrany i umiejętnie ułożony wokół szyi – potrafi świetnie podrasować stylizację. Nie tylko wtedy, gdy masz na sobie płaszcz! Komin możesz bowiem nosić także do swetrów, sukienek i cienkich bluzek, traktując go wręcz jak biżuterię.
Nie musisz jednak biec teraz do sklepu, by go kupić. Możesz go zrobić samodzielnie w domu, używając do tego cienkiego lub grubego szalika – wybór uzależnij od tego, gdzie taki komin chcesz nosić: na dworze czy w pomieszczeniu.
Oto kilka prostych podpowiedzi, jak stworzyć śliczny komin własnymi rękoma!
Fot. iStock
To najprostsze i najbardziej oczywiste rozwiązanie. Od czego zacząć? Jeśli twój szalik ma na dole frędzelki, utnij je. Ważne, by końce szalika były równe i proste. Następnie dobierz nitkę w takim kolorze, by zlała się z barwą materiału. Chwyć oba końce szalika i zszyj je ze sobą jak najstaranniej. Komin gotowy!
Wskazówka: Twój komin może być zarówno długi, jak i krótki. Jeśli interesuje cię ta druga opcja, szalik przetnij na pół i zszyj oba końce.
Fot. iStock
Agrafki to świetna alternatywa dla igły i nitki. Spodoba się szczególnie tym dziewczynom, które mają dwie lewe ręce do prac manualnych i szycie nie wychodzi im najlepiej.
Przygotuj jak najwięcej agrafek i nawlekaj je jedna przy drugiej na końcu szalika. To, w jakiej odległości od siebie mają się znajdować, zależy wyłącznie od ciebie. Mogą być umiejscowione ciasno, jak i luźno. Na koniec zepnij jeden koniec szalika z drugim i gotowe. Taki komin będzie wyglądał bardziej stylowo od zwykłego modelu kupionego w sieciówce!
Wskazówka: Do tej metody wybierz szalik, co do którego jesteś całkowicie pewna, że nigdy więcej nie posłuży ci w tradycyjny sposób. Podziurawione przez agrafki końce nie będą bowiem wyglądały dobrze, kiedy taką `zapinkę` zdecydujesz się usunąć. Metoda z agrafkami sprawdza się przy tym najlepiej na cieńszych szaliczkach.
Fot. iStock
Komin zrobiony w ten sposób to rozwiązanie tymczasowe. Jeśli się nim znudzisz, rozwiązujesz go i ponownie masz zwykły długi szalik.
Jak zabrać się do pracy? Uformuj z dłuższego szalika „podwójny” komin. Następnie końce szalika oplącz ciasno skórzanym chokerem (najlepiej takim, przypominającym sznurowadło) i zwiąż go. Voila!
Jeżeli nie posiadasz chokera, a nie chcesz na stałe zszywać szalika, zawiąż jego końce – jeden z drugim. Supełek podwiń tak, żeby pozostała część szalika go przykryła. I już!