Koniec studiów często bywa utożsamiany z pożegnaniem okresu młodzieńczego i pierwszym krokiem ku dorosłości. Niektóre absolwentki ropoczynają swoją pierwszą pracę, są też takie, które zakładają rodziny. To wiąże się z porzuceniem pewnych zwyczajów i dużą odpowiedzialnością. Zmiany obejmują nie tylko zachowanie oraz styl życia. Odnoszą się również do wyglądu. W pracy czy na spotkaniach towarzyskich nie wypada przychodzić w ubraniach, które dziewczyny były przyzwyczajone nosić na studiach. Niektóre w ogóle lepiej oddać, bo pasują do studentki, ale nie poważnej bizneswoman, nieważne czy przebywa akurat w biurze czy robi zakupy na ulicy. To miłe usłyszeć że wygląda się na kilka lat mniej, ale chyba żadna kobieta nie chciałaby w tym wieku nadal przypominać podlotka. Dlatego nadszedł czas na zmiany.
Nieważne, czy jesteś już po obronie czy jeszcze nie, zrób w szafie porządki i powyrzucaj z niej ubrania i akcesoria, które nosi typowa studentka. Na liście powinny znaleźć się zwłaszcza te rzeczy...
Zobacz także: Naturalne dodatki idealne na lato!
Fot. Thinkstock
Gigantyczne bluzy są bardzo wygodne, poza tym, kiedy nie wiadomo, co na siebie założyć, zawsze przychodzą z pomocą. Pasują zarówno do legginsów, jak i dżinsów. Można zawinąć się w nich w ciepły kokon i przespać najnudniejsze wykłady. Ogromne bluzy znaczą przede wszystkim komfort. Ten ostatni bywa jednak sprzeczny z klasą i stylem. Tak jest w tym przypadku. Jeżeli naprawdę bardzo chcesz, możesz ją zachować, ale nie wychodź w niej poza próg własnego mieszkania.
Fot. Thinkstock
Japonki to nie buty, a kawałki gumy z dwoma paskami, które wydają paskudny dźwięk na ulicy. Ktokolwiek zapoczątkował modę na to `okrycie` stóp, poszedł w złym kierunku. Japonki są sprzeczne z elegancją i kobiecością. Nadają się co najwyżej na plażę. Nieważne, czy są ładne – to klapki pod inną nazwą. Pozbądź się ich.
Zobacz także: Czego nie zakładać na wesele?
Fot. Thinkstock
Młodzi ludzie, którzy czasami są lekko zbuntowani, mają tendencję do manifestowania światu swoich poglądów, pomysłów na życie, itd. za pomocą nadruków i emblematów na ubraniach. Nie ma w tym nic złego, to zupełnie zrozumiałe. Ale nie u dorosłych kobiet. W ich przypadku wygląda to śmiesznie i niestosownie. Dorosłe kobiety nie mają takiej potrzeby. Koszulki tego typu są projektowane właśnie z myślą o młodych osobach. To kolejny rodzaj ubrania, który powinien wylądować w Twoim koszu.
Fot. Thinkstock
Sukienki, które mają typowo młodzieżowy lub dziewczęcy krój, muszą zniknąć z Twojej szafy. Podobnie te z dziewczęcymi wzorami (np. motylki) oraz imprezowe (wysadzane cekinami, odsłaniające zbyt dużo ciała, powycinane w różnych miejscach, itd.). Być może z niektórymi będzie trudno Ci się rozstać, ale czas podjąć tę decyzję. Sukienki dorosłej kobiety są inne niż te, które zakłada uczennica. Nie znaczy to, że muszą być strasznie zachowawcze. Mają przede wszystkim podkreślać kobiecość, nie eksponować zbyt dużo ciała i być pozbawione dziecinnych printów oraz ozdób.
Fot. Thinkstock
Ręcznie robione kolczyki, plecione z nitek bransoletki, wisiorki pod postacią słoników – tego powinnaś się pozbyć. Dorosła kobieta nie nosi podobnej biżuterii. Trudno nawet nazwać te rzeczy biżuterią. Są kiczowate i pasują co najwyżej do nastolatek. Nie kieruj się sentymentalizmem. Zainwestuj w dyskretną, elegancką biżuterię, która będzie pasować zarówno do sukienek, jak i mniej formalnych rzeczy. Biżuteria również dużo mówi o kobiecie.
Fot. Thinkstock
Takie torby są wygodne. Można do nich wrzucić wszystko i nie trzeba przejmować się segregowaniem rzeczy do poszczególnych przegródek. Zmieszczą wiele rzeczy. Dla niektórych kobiet są niezastąpione na zakupach. Te torby są jednak typowo młodzieżowe, zwłaszcza z napisami typu `Keep calm` albo innymi nadrukami. Niektóre z nich przypominają bezkształtne, wypłowiałe worki. Musisz zdecydować, czy bardziej cenisz kobiecość i elegancję czy wygodę. Wybór należy do Ciebie, ale my stanowczo odradzamy.
Zobacz także: Hit- składane balerinki na lato!