Po ulicach maszerują całe armie kobiet oszpecających się źle dobranym obuwiem. Czasem jednym paskiem można wyrządzić swojemu wizerunkowi gigantyczną krzywdę. Dlatego przed kolejnymi zakupami popatrz w lustro i przypomnij sobie ten artykuł.
Problem numer 1: Jesteś niska.
Noś buty na obcasie. Płaskie pantofelki, choćby nie wiem jak śliczne i urocze, skrócą optycznie twoje nogi. Wysokie wysmuklą sylwetkę i dodadzą ci powabu.
Problem numer 2: Twoje łydki są zbyt okrągłe.
buty na obcasie są wskazane, ale nie szpilki! Cieniutki obcasik optycznie jeszcze bardziej powiększy łydkę i będziesz wyglądać ciężko. Dlatego wybieraj buty na grubych obcasach, np. słupkach.
Problem numer 3: Masz bardzo szczupłe, wręcz chude nogi.
Nie noś masywnych, topornych butów. Na platformach będziesz wyglądała jak strach na wróble.
Problem numer 4: Grube kostki.
Zakładaj głęboko zabudowane czółenka.
Problem numer 5: Grube nogi.
Nie noś sandałków z cienkimi paseczkami, żeby nie wyglądać jak baleron obciśnięty sznurkiem w ubojni. Grube paski i koturny wyszczuplą nogi oraz wysmuklą sylwetkę.
Problem numer 6: Duże stopy.
Jeśli nie chcesz wyglądać jak płetwonurek, nie noś butów z wydłużonymi noskami. Zakładając tego typu pantofle, zrobisz ze swoich stóp gigantyczne „człapaki”.
Uwaga: Bądźcie bardzo ostrożne z butami zapinanymi wokół kostki. Mogą je nosić tylko wysokie i chude dziewczyny. Skracają i pogrubiają nogi w koszmarny sposób.