Dopada w najmniej oczekiwanym momencie. Wilczy głód lub po prostu apetyt na „coś dobrego”. Sprawdziliśmy, po jakie sklepowe przekąski można sięgać, aby było zdrowo, dietetycznie, smacznie, a przy tym niedrogo.
Jedzenie w pośpiechu nie służy nikomu. Są jednak pewne przekąski, po które można sięgać między posiłkami, są idealne do pracy i nie wywołują wyrzutów sumienia po zjedzeniu. Zobacz przykłady dobrych, sklepowych produktów, za które nie zapłacisz więcej niż kilka złotych.
1. Jogurt
Jogurt naturalny, w tym typu greckiego, to źródło białka i wapnia. Kupując, zwróć uwagę na etykietę. Najlepsze są jogurty naturalne bez zbędnych dodatków, substancji zagęszczających i mleka w proszku, które jest dość kaloryczne.
Możesz wybrać jogurt w klasycznej postaci lub jogurt pitny. Świetnie smakuje samodzielnie lub gdy dodasz do niego kawałki owoców. Średnio w 100 gramach takiego jogurtu znajdziesz ok. 60 kalorii – to niewiele zakładając uczucie sytości, jakie zapewnia.
Zobacz także: BeRAW. Ile kosztują zdrowe przekąski Ewy Chodakowskiej?
2. Zupa-krem
Nie mowa o typowych „zupkach chińskich” z nudlami czy zupach w proszku, tylko gotowych zupach-kremach, których etykiety przedstawiają się bardzo zachęcająco. W sklepach wybór jest przeogromny – jest np. krem z buraka z tymiankiem, z pomidorów z bazylią czy z soczewicy z chili.
Zupy-kremy sprzedawane są w wygodnych opakowaniach umożliwiających podgrzanie w mikrofalówce. Mają tak mało kalorii – średnio od ok. 20 do ok. 70, że mogą je jeść nawet osoby będące na diecie.