Od czasu do czasu zdarza nam się udawać, że mieszkamy w Rzymie. Biegamy po mieszkaniu w sukience w groszki (udając, że to Dolce&Gabbana) i pończochach, pokrzykujemy mamma mia i gotujemy hurtowe ilości makaronu. A może być coś szybszego i bardziej włoskiego niż makaron z pesto? Dorzucamy do tego grillowanego kurczaka, słodką śmietankę i... włoska uczta gotowa!
Dla 3 osób potrzebujesz: 3 filety z piersi z kurczaka, sól i pieprz, 1 łyżkę oliwy z oliwek, 200 g makaronu fettucine, 1/2 szklanki pesto, 1/4 szklanki słodkiej śmietanki
Kurczaka rozbij na kotlety o grubości 2 cm. Oprósz solą i pieprzem. Rozgrzej oliwę z oliwek i usmaż na niej kurczaka. Wystarczy 4 minuty z każdej strony. Mięso pokrój w poprzek włókien.
W międzyczasie ugotuj makaron. Zachowaj 1/4 szklanki wody, w której gotował się makaron. Fettucine przełóż z powrotem do garnka.
W małej patelni rozgrzej pesto. Dodaj śmietankę i podgrzewaj chwilę. Makaron polej sosem i wymieszaj. Dolewaj po odrobinie wody spod makaronu, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Makaron podziel na trzy porcje. Na każdym talerzu ułóż porcję pokrojonego kurczaka.
Serwuj z uśmiechem, głębokim dekoltem i białym winem- im więcej, tym lepiej.
Doda Ci energii i zapewni sytość.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej