Kim Kardashian od lat walczy z nadprogramowymi kilogramami. Jej sytuacja stała się dramatyczna po pierwszej ciąży, kiedy okazało się, że mocno przybrała na wadze. Celebrytka długo walczyła z tym problemem. Z pewnością nie pomogły jej wyszukane stylizacje, które wzbudzały duże zainteresowanie w mediach.
Wszystko wskazuje na to, że po drugiej ciąży najsłynniejsza z Kardashianek wyciągnęła wnioski i sięgnęła po starą, sprawdzoną metodę – dietę dr Roberta Atkinsa. Żona znanego rapera zdążyła schudnąć już 13 kg i zapowiada, że to dopiero początek. Zamiarem Kim jest utrata w najbliższym czasie kolejnych 5 kilogramów. Wszyscy spodziewali się, że po urodzeniu dziecka Kardashianka będzie poszukiwała nowych, cudownych metod odchudzania, chodziła na treningi albo zażywała suplementy. Trzeba przyznać, że pod każdym względem udało jej się zaskoczyć fanów oraz resztę społeczeństwa. Prosta metoda i widoczny efekt w krótkim czasie – tego nikt się chyba nie spodziewał.
Dlaczego Kim wybrała dietę Atkinsa? To podobno teraz najmodniejszy sposób na odchudzanie wśród gwiazd. A wszystko dlatego, że...
Zobacz także: Dlaczego nie potrafisz schudnąć?
https://www.instagram.com/kimkardashian/
Dr Atkins był kardiologiem, który w latach 70. opublikował w swojej książce rewolucyjną metodę na zrzucenie zbędnych kilogramów. Polega ona na odchudzaniu tłuszczem i ograniczeniu węglowodanów. Jak można się domyśleć, kilkadziesiąt lat temu pogląd ten musiał spotkać się ze wstrząsem. Był tym większy, gdy okazało się, że dieta działa. W rezultacie książka dr Atkinsa odniosła ogromny sukces i sprzedała się w milionowym nakładzie. Dieta ma jednak poważny minus, ponieważ nie uwzględnia wystarczającej zawartości witamin, co może odbić się negatywnie na zdrowiu.
Zobacz także: 21-latka przez całe życie ukrywała swoje ciało. Teraz pokazała WSZYSTKO!
https://www.instagram.com/kimkardashian/
Jego metoda składa się z czterech faz. Pierwsza trwa dwa tygodnie i polega na ograniczeniu węglowodanów do 20 g dziennie. Haczyk tkwi w tym, aby przestawić organizm z czerpania zapasów z węglowodanów na tłuszcze. Kolejna żelazna zasada diety to ilość posiłków, która akurat nie odbiega od założeń najbardziej współczesnych dietetyków. Wskazane jest 3-5 posiłków dziennie.
Zakazane produkty to: owoce, chudy nabiał, makaron, białe pieczywo, warzywa o wysokiej zawartości skrobi, orzechy i zboże.
https://www.instagram.com/kimkardashian/
Kolejny etap jest najdłuższy i polega na stopniowym zwiększaniu liczby węglowodanów. Trwa on do momentu, kiedy osoba będąca na diecie spostrzega znaczne spowolnienie procesu chudnięcia. Trzecia faza to zwiększanie ilości węglowodanów o kolejne gramy. W ostatniej fazie chodzi o kontrolowanie wagi i spożywanie tylu węglowodanów, ile można, aby nie powodować tycia. Podczas trzeciej fazy trzeba zwrócić uwagę, gdzie jest ta granica. Gdy osoba stosująca dietę Atkinsa odnotuje przyrost wagi, powinna wrócić do mniejszej ilości węglowodanów.
https://www.instagram.com/kimkardashian/
Dieta Atkinsa z pewnością daje szybki efekt, mimo to współcześni dietetycy ostrzegają przed jej skutkami. Zdaniem wielu, jednym z nich jest zwiększone ryzyko zapadnięcia na choroby układu sercowo-naczyniowego.
Dla Kim chyba nie ma to większego znaczenia. A Wy skusiłybyście się na tę dietę?
Zobacz także: Chcesz schudnąć? Te nawyki na pewno ci to uniemożliwią!
Źródło: fitness.sport.pl/
https://www.instagram.com/kimkardashian/
Kim wyznała, że kilkanaście lat temu stosowała już dietę Atkinsa z bardzo dobrym skutkiem. Celebrytka podkreśla, że błyskawicznie schudła, a dieta bardzo dobrze na nią działała. Podobno w ogóle nie miała ochoty na fast foody i słodycze, które są produktami siejącymi największe spustoszenie w ciele Amerykanów. Kardashian stwierdziła, że nie może teraz stosować zbyt restrykcyjnej diety, bo karmi piersią. Trzeba także dodać, że kobieta jest pod stałą opieką specjalisty, który dba o odpowiednie komponowanie składników żywnościowych w jej diecie.
Wszystko zapowiadałoby się wspaniale, gdyby metoda dr Atkinsa nie budziła kontrowersji…