Nie masz pomysłu na obiad? Zainspiruj się smakołykami rodem z malowniczej Skandynawii, na przykład ze Szwecji. Szwedzka kuchnia kryje w sobie mnóstwo kulinarnych perełek. Jedną z nich niewątpliwie jest zapiekanka o intrygującej nazwie „pokuszenie Janssona” (szw. Janssons frestelse). Skąd wzięło się to określenie? Teorii jest kilka. Najpopularniejsza głosi, że nazwa potrawy pochodzi od nazwiska szwedzkiego śpiewaka operowego Pelle Janssona - smakosza i wielkiego amatora tego dania.
Zobacz także: Perfekcyjne tartaletki z letnimi owocami. Pokochasz ten smak
Kultowe „pokuszenie Janssona” to innymi słowy kremowa, aromatyczna zapiekanka. Przygotowuje się ją z ziemniaków, cebuli, śmietany oraz anchois. Robi się ją bananie prosto. Efekt jest jednak fenomenalny. To po prostu obiad idealny. Oto receptura.
Do przygotowania zapiekanki będziesz potrzebowała składników, takich jak: 1 kg ziemniaków (najlepiej mączystych, np. typu C), 2 duże pokrojone w piórka cebule, puszka anchois, 300 ml śmietanki 30% , 100 ml mleka, 3 łyżki masła, bułka tarta do posypania, sól morska, świeżo zmielony czarny pieprz, pół łyżeczki gałki muszkatołowej
Zobacz także: Deser, któremu nie oprze się żaden łasuch. Włosi za nim przepadają
Obierz ziemniaki i pokrój je w cienkie paski lub słupki. Cebulę posiekaj w cienkie piórka. Odsącz z zalewy anchois. Nie wylewaj płynu, przyda się później. Na patelni rozpuść masło i zeszklij cebulę na średnim ogniu, aż będzie miękka i lekko złocista.
W natłuszczonym naczyniu żaroodpornym układaj składniki warstwami: najpierw ziemniaki, potem część cebuli, kilka filecików anchois i znowu ziemniaki. Zakończ na warstwie ziemniaków. Wymieszaj śmietankę z mlekiem, gałką muszkatołową i 2 łyżkami zalewy z anchois. Polej mieszaniną zapiekankę. Potem posyp ją odrobiną bułki tartej i ułóż na wierzchu kawałeczki masła.
Wstaw „pokuszenie Janssona” do piekarnika nagrzanego do 200°C i piecz przez około 60 minut.
Smacznego!
Zobacz także: Jedzenie w pośpiechu. Czym grozi?