Uwielbiasz drożdżowe wypieki? Na Twojej liście obowiązkowych deserowych pozycji do skosztowania powinny znaleźć się dyniowe bułeczki z kremem pomarańczowym. Dosłownie rozpływają się w ustach. Nie sposób się od nich oderwać. Zaskakują puszystością i wyrafinowanym aromatem. Robi się je banalnie prosto. Oto receptura.
Zobacz także: Przepis na BANANY ZAPIEKANE W CIEŚCIE - cynamon, mleko kokosowe & wanilia
Do upieczenia bułeczek będziemy potrzebowały składników, takich jak: 420 g przesianej mąki pszennej, 180 g ostudzonego purée dyniowego, 35 g świeżych drożdży, 3/4 szklanki ciepłego mleka 3,2 %, 180 g cukru do wypieków, 2 łyżki pasty waniliowej, 150 g klarowanego masła, 4 jajka w rozmiarze M (w temperaturze pokojowej), łyżeczka cynamonu, łyżeczka świeżo zmielonego kardamonu, szczypta kurkumy, szczypta soli morskiej, skórka starta z pomarańczy
+ 1 rozbełtane jajko zmieszane z łyżką mleka do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
Do zrobienia kremu będziemy potrzebowały składników, takich jak: 250 g serka mascarpone, 100 ml dobrze schłodzonej śmietanki kremówki, sok wyciśnięty z pomarańczy, tabliczka białej czekolady rozpuszczona w kąpieli wodnej, skórka starta z cytryny, szczypta soli morskiej
Przygotowujemy rozczyn drożdżowy, łącząc pokruszone drożdże wraz z ciepłym mlekiem, łyżeczką cukru oraz łyżeczką mąki. Odstawiamy go na około dziesięć minut. W tym czasie powinien zacząć bąblować i podwoić swoją objętość.
Przesypujemy składniki do miski i przez około kwadrans ugniatamy ciasto. Pod koniec smarujemy je oliwą, po czym zostawiamy do wyrośnięcia na półtorej godziny w ciepłym miejscu bez przeciągów.
Po upłynięciu wskazanego czasu znów przez chwilę wyrabiamy ciasto. Potem dzielimy je na kilkanaście równych części. Formujemy z nich kulki, które później nieco spłaszczamy. Umieszczamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zostawiamy do wyrośnięcia na czterdzieści minut.
Miksujemy śmietankę kremówkę. Gdy będzie puszysta i aksamitna, dodajemy do niej stopniowo resztę składników. Znów miksujemy krem, a potem go chłodzimy.
Smarujemy bułeczki rozbełtanym jajkiem zmieszanym z mlekiem. Pieczemy je przez około dwadzieścia pięć minut w temperaturze 180 stopni. Gdy przestygną, dekorujemy je kremem.
Smacznego!
Zobacz także: Takiego tiramisu jeszcze nie jadłaś. Pycha!