Włosi ubóstwiają słodkie przekąski. Co można uznać za jedne z ich ulubionych łakoci? To z całą pewnością przyjemnie chrupiące ciasteczka cantucci. Są również znane pod nazwą biscotti di Prato.
Zobacz także: Niezwykłe smaki Afryki. Orzechowy gulasz z Senegalu wprawi Twoje podniebienie w zachwyt
Cantucci to tradycyjne wypieki wywodzące się z malowniczej Toskanii. Nie sposób się od nich oderwać. Trzykrotnie pieczone ciasteczka zyskały popularność na całym świecie dzięki swojemu unikalnemu smakowi. Co ciekawe, pierwsze wzmianki o nich pochodzą już z XVI wieku.
Do upieczenia ciasteczek będziemy potrzebowały składników, takich jak: 500 g mąki, 200 g brązowego cukru, 100 g rozpuszczonego masła, 4 roztrzepane jajka w rozmiarze L (3 dodajemy do ciasta, 1 zostawiamy do smarowania ciastek na koniec), skórka starta z dwóch pomarańczy, dwie garści niesolonych migdałów, łyżeczka świeżo zmielonego kardamonu, płaska łyżeczka proszku do pieczenia, szczypta soli morskiej
Łączymy składniki na ciasteczka. Dokładnie mieszamy. Wyrabiamy ciasto tylko do momentu połączenia się składników. Formujemy z niego dwa wałki. Spłaszczamy je i w odstępach układamy na blaszce. Smarujemy je rozbełtanym jajkiem z odrobiną mleka. Pieczemy je przez około trzydzieści minut w temperaturze 180 stopni.
Po przestygnięciu dzielimy upieczone wałeczki ukośnie na kawałki. Znów umieszczamy je w piekarniku. Pieczemy je przez piętnaście minut w temperaturze 180 stopni. Wyjmujemy blaszkę z pieca. Przekładamy cantucci na drugą stronę. Ponownie umieszczamy je w piekarniku na kwadrans (temperatura pieczenia pozostaje niezmienna).
Smacznego!
Zobacz także: Świąteczny przysmak w wersji fit. Ciasto piernikowe bez białej mąki i cukru