Niemałe grono smakoszy uważa kuchnię koreańską za jedną z najsmaczniejszych na świecie. Jest ceniona przez wielu z nich podobnie jak japońska, tajska, lankijska, czy indonezyjska. I w niej królują nieskomplikowane receptury, jak i intrygujące połączenia smaków.
Zobacz także: Ekspresowa śródziemnomorska sałatka, którą można jeść do wszystkiego. To bomba witaminowa
Koreańczycy od niepamiętnych czasów potrafią w fenomenalny sposób łączyć aromaty oraz smaki. Ich dania intrygują ze względu na przenikanie się w nich delikatnej słodyczy, pikanterii, wyważonej słoności, jak i przyjemnej orzeźwiającej kwaśności. To mieszanka, która potrafi wprawić w niemały zachwyt kubeczki smakowe nawet najbardziej wymagających łakomczuchów. Podobne wrażenie można osiągnąć, kosztując jedno ze sztandarowych dań kuchni koreańskiej, czyli bibimbap. Ta posiadająca zapadającą w pamięć nazwę potrawa jest pyszna, zdrowa, a do tego banalnie prosta w przygotowaniu. Oto, jak zabrać się za jej robienie.
Do przygotowania dania będziemy potrzebowały składników, takich jak: czerwona cebula pokrojona w piórka, 2 ząbki czosnku przepuszczone przez praskę, dwucentymetrowy kawałek imbiru pokrojony w cienkie plasterki, nieduża pokrojona drobno papryczka chili, szczypior, czarny niełuskany sezam, sok z limonki, duża marchewka pokrojona w słupki, kiełki fasoli mung, nieduży ogórek, 2 jajka sadzone, oliwa, 2 łyżki sosu sojowego, duża łyżka miodu, łyżka octu ryżowego, płat alg, miseczka ugotowanego ryżu, duży pak choi
Szklimy cebulę. Podsmażamy czosnek, imbir i marchewkę. Na samym środku talerza z ciepłym ryżem układamy jajka sadzone. Potem promieniście dekorujemy danie podsmażoną marchewką, kiełkami fasoli mung, ogórkiem, liśćmi kapusty pak choi i rozdrobnionymi algami.
Łączymy sos sojowy, miód, ocet ryżowy i sok z połowy limonki. Dodajemy do mieszaniny papryczkę chili. Polewamy danie sosem. Potem posypujemy je grubo pokrojonym szczypiorem i sezamem.
Smacznego!
Zobacz także: Francuzi szaleją za tymi naleśnikami. To słodki rarytas, któremu nie mogą się oprzeć