Sajgonki mają swoich fanów na całym świecie. Nietrudno się temu dziwić. Ciężko bowiem o bardziej aromatyczną i uzależniająco pyszną przekąskę, w której z wyrafinowaniem połączono słodycz, pikanterię, kwaśność i słoność. Amatorzy orientalnych smaków koniecznie powinni wypróbować także ich wersję bez smażenia. Określa się ją mianem spring rolls. Warto wiedzieć, że to jedna z ulubionych przegryzek mieszkańców Wietnamu. To doskonały pomysł na zdrowy, syty, a do tego zachwycająco wyglądający posiłek. Do dzieła!
Zobacz także: Aromatyczna konfitura z egzotyczną nutą. Cudownie podkręca smak kanapek, gofrów i naleśników
Do przygotowania spring rolls będziemy potrzebowały składników, takich jak: 10 arkuszy papieru ryżowego, 100 g cienkiego makaronu ryżowego, 2 marchewki pokrojone w cienkie słupki, pęczek świeżej kolendry, świeża mięta, szczypior (nie kroimy go), pokrojona w słupki żółta papryka, niewielka czerwona cebula pokrojona w piórka, pół soczystego ananasa pokrojone na średniej wielkości kawałki, 150 g boczniaków
Do przygotowania marynaty do boczniaków będziemy potrzebowały składników, takich jak: 2 łyżki sosu sojowego, 2 łyżki soku z limonki, duża łyżka miodu, 3 łyżki oliwy, szczypta chili, szczypta trawy cytrynowej, kawałek rozgniecionego imbiru
Do przygotowania sosu do spring rolls będziemy potrzebowały składników, takich jak: 3 łyżki sosu sojowego, łyżeczka miodu, 3 łyżki masła orzechowego, łyżka sosu rybnego, łyżka octu ryżowego, 2 łyżki oliwy, dwa duże ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, dwucentymetrowy starty kawałek imbiru, pokrojona w krążki papryczka chili, sok wyciśnięty z 1 limonki
Łączymy składniki na marynatę. Umieszczamy umyte boczniaki w miseczce. Polewamy je marynatą i nakrywamy. Odstawiamy je do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Potem pieczemy je w temperaturze 180 stopni przez 25 minut.
Gotujemy makaron. Po ugotowaniu zalewamy go zimną wodą. Odcedzamy go i studzimy. Łączymy składniki na sos.
Zwilżamy każdy arkusz papieru ryżowego ciepłą wodą. Umieszczamy na nim trochę farszu i składamy w rulon. Z jednej strony robimy zakładkę, drugą pozostawiamy otwartą (zioła i szczypior mają z niej apetycznie wystawać). Podajemy sajgonki wraz z sosem.
Smacznego!
Zobacz także: Włoski deser, który zawróci w głowie każdemu łakomczuchowi. To kulinarna podróż na Sycylię