Ciasteczka makaroniki to jedne z najbardziej smakowitych francuskich rarytasów. Sekret uwielbianych nie tylko we Francji, ale i na całym świecie macarons tkwi w ich nieprzeciętnie apetycznym wyglądzie, a także w wyrafinowanym połączeniu kruchości i aksamitności. Jeśli należymy do amatorek tych łakoci, koniecznie wypróbujmy ich cytrynowo - bazyliową wersję z dodatkiem likieru limoncello. To deser, który można uznać za doskonałe połączenie francuskiej oraz włoskiej tradycji kulinarnej. Nie sposób się mu oprzeć.
Zobacz także: Cytrynowe babeczki z miodem. Zdrowy deser, który zaskakuje fantastycznym smakiem
Do upieczenia makaroników będziemy potrzebowały składników, takich jak: 3 białka jajek w rozmiarze L, 2 łyżki cukru do wypieków, szklanka cukru pudru, szklanka bardzo drobno zmielonych migdałów bez skórek, barwniki spożywcze (żółty i zielony)
Do zrobienia kremu do makaroników będziemy potrzebowały składników, takich jak: 200 gram białej czekolady, 3 łyżki likieru limoncello, łyżeczka skórki cytrynowej, garść listków świeżej bazylii utartych w moździerzu, łyżka kwaśnej śmietany, 2 łyżeczki cukru waniliowego, żółty barwnik spożywczy
Oprócz tego powinnyśmy mieć pod ręką silikonową formę do pieczenia makaroników oraz rękaw cukierniczy.
Ubijamy białka na bardzo sztywną pianę. Stopniowo dodajemy do niej cukier, przez cały czas ubijając. W momencie, gdy piana osiągnie pożądaną sztywność, dorzucamy do niej zmielone migdały. Ostrożnie dzielimy ją na dwie porcje. Do każdej miseczki dodajemy odrobinę barwnika spożywczego: w jednej powinna znaleźć się szczypta żółtego, a w drugiej zielonego. Bardzo delikatnie mieszamy.
Po odczekaniu dziesięciu minut przekładamy masę do rękawa cukierniczego i wyciskamy ją na formę do makaroników (powtarzamy proces dwukrotnie, aby otrzymać dwa kolory spodów).
Pieczemy ciasteczka przez 12 minut w temperaturze 160 stopni. Gdy ostygną, przekładamy je kremem powstałym na bazie białej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej, do której dodajemy cukier waniliowy, śmietanę, limoncello, skórkę cytrynową, bazylię i żółty barwnik spożywczy.
Smacznego!
Zobacz także: Wiosenne sajgonki w wersji bez smażenia. Są zdrowe, pyszne i niesamowicie apetyczne