Karaibskie desery często zachwycają swoim niezwykle apetycznym wyglądem i niezapomnianym smakiem. Nierzadko mają uzależniająco pyszne owocowe lub kokosowe nuty. Jednym z ulubionych łakoci mieszkańców tej zachwycającej malowniczymi krajobrazami części świata, są kokosowe ciasteczka zwane besitos de coco.To innymi słowy kokosowe całuski, które można uznać za karaibską odmianę kokosanek. Od polskiego wariantu odróżnia je intrygujący rumowy posmak. Szczególną słabość mają do nich Portorykańczycy. Warto zacząć przygotowywać je w domu - robi się je nie tylko bardzo prosto, ale i błyskawicznie.
Zobacz także: Śniadanie mistrzyń. Pieczemy idealnie puszystą, rozpływającą się w ustach brioszkę
Do upieczenia ciasteczek będziemy potrzebowały składników, takich jak: 300 g wiórków kokosowych, 4 białka z jajek o rozmiarze L, 100 g cukru trzcinowego, 3 łyżki rumu, 3 łyżki miodu, szczypta soli morskiej.
Umieszczamy białka oraz sól w miseczce. Ubijamy je na puszystą masę. Przez cały czas miksując, stopniowo dodajemy do nich cukier trzcinowy.
Bardzo delikatnym ruchem dosypujemy do masy wiórki kokosowe. Mieszamy. Po chwili dodajemy do ciasta rum i miód. Znów mieszamy.
Potem zaczynamy formować z masy niewielkie ciasteczka (możemy użyć rękawa cukierniczego). Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy besitos de coco przez około piętnaście lub dwadzieścia minut w temperaturze 180 stopni.
Wyjmujemy je z piekarnika w momencie, gdy nabiorą apetycznej rumianej barwy.
Smacznego!
Zobacz także: Ciasteczka, które ma się ochotę jeść każdego dnia. Poznaj przepis na pasteis de nata