Panna cotta już od lat sześćdziesiątych należy do grupy deserów, jakie najchętniej zajada się we Włoszech. Miejscem narodzin tego pięknie wyglądającego i fantastycznie smakującego deseru, którego nazwę po tłumaczeniu na język polski można określić po prostu jako gotowaną śmietankę, jest Piemont. Mówi się, że każda włoska rodzina ma swój sekretny przepis na ten smakołyk. Każda mamma przechwala się również, że to właśnie jej panna cotta nie ma sobie równych.
Zobacz także: Brownie jeszcze nigdy nie było tak pyszne. Czas na matcha brownie!
Do przygotowania deseru będziemy potrzebowały składników, takich jak: 90 gram cukru, 250 mililitrów mleka 3,2 %, 250 mililitrów śmietanki kremówki, ziarenka z jednej laski wanilii, 3 łyżki żelatyny w proszku.
Zalewamy żelatynę zimną wodą i odstawiamy na kilka minut, aby się rozpuściła. Wlewamy do niewielkiego garnuszka śmietankę i mleko, dosypujemy do nich cukier, mieszamy i zaczynamy gotować na małym ogniu. Po chwili dodajemy żelatynę oraz ziarenka wanilii. Mieszamy aż do chwili zagotowania się masy.
Następnie przelewamy ją do niewielkich miseczek, odstawiamy do przestygnięcia, a potem wkładamy do lodówki, gdzie będzie tężała przez około osiem godzin.
Po upłynięciu wskazanego czasu przekładamy deser do góry nogami na talerzyki. Podajemy go ze świeżymi letnimi owocami, z drobno posiekanymi orzechami laskowymi lub włoskimi i sosami owocowymi.
Zobacz także: Letni lunch idealny, czyli crostini z ricottą i grillowaną brzoskwinią