Mało której z nas nie doskwiera czasem nieprzyjemne napięcie i niepokój związany ze zwiększoną dawką stresu. To niestety czynnik, jakiego nie da się zupełnie wyeliminować z życia. Stres da się jednak sprytnie poskromić. Jeśli jesteśmy szczególnie narażone na stresujące sytuacje, warto zacząć dbać o swoje zdrowie z większą troską. Świetnym i niosącym masę korzyści zdrowotnych posunięciem, będzie przejście na tak zwaną dietę antystresową.
Zobacz także: Letnie smaki. Obłędna sałatka z truskawkami i ricottą
Istnieją pewne sprawdzone sposoby na to, aby znacznie zmniejszyć w organizmie poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Poza metodami relaksacyjnymi, takimi jak na przykład medytacja, czy trening uspokajającego oddychania, warto również dokonać małej rewolucji żywieniowej i przejść na pyszną, zdrową i co najważniejsze, wspaniale relaksującą dietę antystresową. Dzięki niej poczujemy się znacznie lepiej, a stres przestanie aż tak uprzykrzać nam życie. Znikną symptomy, takie jak drżące dłoni, przyspieszony oddech, czy kołatanie serca.
Co regularnie spożywać, aby zahamować nieprzyjemnie skaczący kortyzol, który naraża nasze ciała na powyżej wspomniane objawy, a do tego wprawia nas w nietęgi nastrój wypełniony niepokojami i lękiem? Skołatane nerwy szybko uspokoimy, pałaszując banany, truskawki i spore ilości orzechów. Jedzmy różne ich rodzaje. Niech pekany, nereczki, makadamia, migdały, jak i orzechy laskowe staną się ważną częścią naszego jadłospisu. Zacznijmy dodawać je do spożywanych dań i chrupać w ciągu dnia. Kolejny składnik świetnie poskramiający emocjonalne i fizyczne napięcie to awokado. Kanapki, sałatki i pasty bazujące na nim to podstawa jadłospisu antystresowego.
Zbawiennie na nasze samopoczucie zadziała także chia, czyli szałwia hiszpańska. Nasiona szałwii, które zajada się od tysięcy lat, a jakie już przez Azteków i Majów były uważane za boski pokarm, są nie tylko niezrównaną skarbnicą witamin i minerałów. Poza dodawaniem witalności, obniżaniem ciśnienia i poziomu cukru we krwi, czy dobroczynnym wpływaniem na serce, sprawiają że poziom kortyzolu szybko spada na bardzo niski poziom. Po zjedzeniu przekąski z chią, czujemy jak zaczynamy osiągać relaksujący błogostan.
Zobacz także: Gruzińska uczta marzeń. Robimy pyszne chinkali