Które miody osiągają najbardziej rekordowe ceny? I co sprawia, że uważa się je aż za tak cenne produkty?
Stopniując napięcie, prezentujemy trio najdroższych miodów świata.
Zobacz także: Mniej soli, więcej zdrowia. Czym zastępować sól w kuchni?
Baszkirijski miód leśny na największych miodowych smakoszach zawsze robi niemałe wrażenie, zarówno swym nieprzeciętnie apetycznym smakiem, jak i ceną. Za jego kilogram trzeba zapłacić czasem ponad dwieście euro.
Jest to miód pozyskiwany z od żyjących dziko pszczół, które zamieszkują rejony Baszkirii (Baszkortostanu), autonomicznej republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej.
Dzikie pszczoły z Baszkirii są niezwykłym gatunkiem owadów. Nie posiadają ubarwienia typowego dla pszczół europejskich. Nazywa się je często czarnymi pszczołami, jako że zamiast intensywnie czarno-żółtych pasków posiadają paski czarno-szare. Potrafią w letargu przetrwać nawet najniższe baszkirijskie temperatury, czasem jest to nawet minus pięćdziesiąt, czy sześćdziesiąt stopni Celsjusza. Do tego nigdy nie chorują.
Na poszukiwanie dzikich leśnych uli wybiera się jedynie raz w roku. Zebrać ów miód i zrobić to bez szwanku - to udaje się jedynie nielicznej grupie osób. To miodobranie dla odważnych.
Ukraść miód czarnym pszczołom to bowiem nie lada wyzwanie i rzecz niebezpieczna dla zdrowia, jako że budują one swoje barcie na sporych wysokościach, najczęściej na najwyższych drzewach. Aby się do nich dostać, potrzebna jest duża sprawność fizyczna, spryt i wielka wiedza. Każdy nieprawidłowy ruch może się dla zbieracza skończyć tragicznie.
Zobacz także: Czule o czosnku. Jakie ma zdrowotne właściwości?
Drugie zaszczytne miejsce zajmuje tak zwany miód życia z Izraela. Za jego kilogram trzeba zapłacić aż trzysta czterdzieści euro.
Pokochały go hollywoodzkie gwiazdy, takie jak Sienna Miller, czy Gwyneth Paltrow, więc w ekspresowym tempie zyskał wielką popularność. Niektórzy lekarze doradzają jego spożywanie w trakcie chemioterapii. Dzięki swym niezwykłym pozytywnym dla zdrowia właściwościom, potrafi w niesamowity sposób regenerować organizm.
Cena izraelskiego miodu życia nie wzięła się z niczego. Powstaje on w bardzo skomplikowany sposób. Otóż pszczoły, które produkują miód muszą przejść na odpowiednią dietę. Składają się na nią przede wszystkim pyłki echinacei, żeń szenia, oraz wyciągi z rozmaitych korzeni, łodyg roślin, czy kory, które są częściami roślin zazwyczaj niedostępnymi dla pszczół. Jego pełny skład pozostaje jednak tajemnicą.
Pierwsze miejsce w rankingu zajmuje miód elficki. Jego kilogram osiąga cenę pięciu tysięcy euro. Jest produkowany w Turcji. Pozyskuje się go podobnie jak miód baszkirijski od pszczół żyjących dziko. I te pszczoły to nietypowy gatunek. Zamieszkują one pewną jaskinię położoną w dolinie Sarıçayır. Co więcej, także jaskinia to nieprzeciętna. Jest ona głęboka aż na 1800 metrów.
Aby zdobyć miód elficki, jego zbieracze muszą nie tylko posiąść wielką niemałą wiedzę, ale też przejść odpowiednie szkolenie. I to miodobranie nie należy do bezpiecznych, jako że każdy wypadek w jaskini może skończyć się tragicznie... Biorą w nim udział jedynie najwięksi śmiałkowie.
A teraz kilka słów o niezwykłym smaku miodu elfickiego. Podobno potrafi on wprawić kubeczki smakowe w nie lada zachwyt. Dzięki specyficznemu środowisku, w jakim żyją tureckie jaskiniowe pszczoły, posiada on specyficzny smak. Jego kosztowanie uznaje się za wielką przyjemność dla zmysłów. Ponadto jest szalenie zdrowy.
Zobacz także: Matcha. Eliksir na nieśmiertelność