Ziemniaki to jedne z tych warzyw, które często kupujemy na zapas. I choć przeważnie nie psują się one zbyt szybko, czasami bywa tak, że kilka dni po przyniesieniu ich do domu, zauważasz pleśń. Co może być powodem takiej sytuacji? Pierwsza kwestia to kupno starych już produktów. Dlatego zanim wrzucisz je do koszyka czy torby, sprawdź, czy są one twarde i jędrne (nie mają przebarwień, uszkodzeń, nie kiełkują). Jeśli jednak nabywasz je w paczce, po powrocie do mieszkania, otwórz ją i wyrzuć od razu kiełkujące czy spleśniałe sztuki. Pamiętaj też, by myć je dopiero przed użyciem. A druga kwestia, która powoduje, że ziemniaki szybciej się psują? Niewłaściwe przechowywanie.
Przeczytaj też: Ten trik pomoże ci przedłużyć świeżość chleba. Bye, bye codzienne wycieczki po pieczywo...
Jeśli kupiłaś ziemniaki w plastikowej torbie, gdy tylko znajdziesz się w swojej kuchni czy spiżarni, natychmiast zamień ją na płócienny czy papierowy worek. Foliowe opakowanie nie pozwalają warzywom oddychać, a więc szybciej pleśnieją. Weź również pod uwagę, że ziemniaki najlepiej „czują” się w ciemnych i chłodnych miejscach. Jeśli jednak nie masz możliwości trzymać ich w piwnicy, nie kupuj ich na zapas i przechowuj w kuchennej szafce, daleko od piekarnika czy mikrofali.