Święta to nie tylko choinka, prezenty i czas spędzony z najbliższą rodziną, ale również stół zastawiony smacznym jedzeniem. No właśnie, czy pamiętamy jakąkolwiek Wigilię bez efektu "przejedzenia" i upominania babci lub mamy, żeby już nie nakładała nam kolejnego ciasta?
Zobacz również: Jak poradzić sobie z przedświątecznym stresem? Naucz się mówić „nie”
Marnowanie żywności to bardzo poważny problem, który nasila się zwłaszcza podczas gorączki świątecznych zakupów. Czasami nie sposób nawet skosztować wszystkiego... Jak zrobić to z głową?
Aby uniknąć zakupowego szaleństwa (a pamiętaj, że kolejki z powodu obostrzeń znacznie się wydłużają...), przygotuj swoje potrawy wigilijne z wyprzedzeniem. Już teraz sporządź listę potrzebnych produktów i trzymaj się jej w sklepie! Nawet, jeśli kusi Cię promocyjna cena, nie wybieraj jedzenia, którego nie będziesz potrafiła później przyrządzić.
Weź również pod uwagę, że w tym roku przy stole zobaczysz się tylko z najbliższą rodziną.
Tegoroczna wigilia odbędzie się w okrojonym składzie, więc tym razem nie musisz gotować ilości jedzenia jak dla wojska! Staraj się ograniczyć mnogość farszów na pierogi i uszka, a zamiast tego przygotuj np. duży garnek kapusty, którą możesz później wykorzystać do innych potraw.
Uświadom sobie, że nie dysponujesz wystarczającym miejscem w lodówce, które pomieści wszystkie wigilijne potrawy (do których dojdą zapewne te, które dostałaś w prezencie od rodziny). Jeśli temperatura na to pozwoli, możesz część garnków przełożyć na balkon, ale to nic pewnego.
Aby zachować świeżość jedzenia na dłużej, trzeba zwrócić uwagę na to, jak je przechowywać. Dowiedz się, na której półce postawić mięso, a na której warzywa. Bezpieczną decyzją będzie zamrożenie części potraw na później. Koniecznie zapisz na opakowaniu datę mrożenia.
Idea zero waste jest na tyle popularna, że powstała już masa blogów na ten temat. Poczytaj kreatywne przepisy na pyszne dania, które można przygotować z resztek jedzenia, tak jak np. ten sernik na spodzie z czerstwego chleba. Może sałatka z karmelizowanymi burakami, albo pyszne kanapki ze śledziem w roli głównej o poranku? Wystarczy odrobina wyobraźni w kuchni!
Nie tylko możesz zorganizować rodzinne spotkanie na "wyjadanie resztek" następnego dnia, ale także podzielić się jedzeniem z potrzebującymi. Wesprzyj w tym czasie fundacje, jadłodajnie i organizacje, które przygotowują zbiórki żywności w Twoim mieście. Warto pomyśleć też o innych.
Zobacz również: Pomysły na celebrowanie świąt w czasie pandemii. Będzie inaczej, ale nadal rodzinnie