Cebula to warzywo, bez którego trudno wyobrazić sobie wiele potraw, a nawet może być daniem samym w sobie – wystarczy wspomnieć zupę cebulową czy panierowane krążki cebulowe z pysznym dipem. Tutaj powstaje jednak odwieczny problem – jak obrać cebulę, żeby nie zapłakać?
Zobacz również: Po zobaczeniu tego nagrania już zawsze będziesz myć truskawki w osolonej wodzie
Dlaczego właściwie płaczemy przy obieraniu cebuli? Podczas przekrojenia cebuli z wchodzących w jej skład aminokwasów zawierających siarkę powstaje lotny związek chemiczny o nazwie S-tlenek tiopropanalu. Gdy wraz z powietrzem dotrze on do naszych oczu i rozpuści się w pokrywającym ich powierzchnię płynie łzowym, powstaje m.in. kwas siarkowy. A ponieważ jest to substancja drażniąca, nasz organizm próbuje ją rozcieńczyć, produkując coraz więcej łez. Niejednokrotnie przekonał się o tym każdy z nas.
Właśnie dlatego triki na uniknięcie płaczu podczas krojenia cebuli cieszą się tak wielką popularnością. Słyszeliśmy już m.in. o zapałkach, trzymaniu tego warzywa w lodówce czy nawet goglach. Teraz jednak świat podbija nowa metoda na obieranie cebuli – prosto z TikToka.
Trikiem na to, jak obrać cebulę i nie zalać się przy tym łzami podzielił się niejaki James Rembo. Początkowo mężczyzna opublikował krótki, banalny tutorial na swoim profilu na Instagramie, ale wkrótce potem trafił on na TikToka, gdzie robi prawdziwą furorę. Na czym polega metoda Jamesa? Wystarczy przekroić cebulę na pół, a następnie... zgnieść ją jednym szybkim uderzeniem. Brązowa łupinka odpada sama! A to oznacza koniec z płakaniem, pociąganiem nosem i bolesnymi podrażnieniami oczu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Co sądzicie o takim triku na obieranie cebuli? Wypróbujecie tę metodę, a może macie swoje sprawdzone sposoby?
Zobacz również: Genialny trik z cytryną, o którym mało kto słyszał. Robi furorę na TikToku