Zauważyłaś, że na kwarantannie z Twoim apetytem dzieje się coś dziwnego? Eksperci tłumaczą to zjawisko

Zbyt częste wycieczki do lodówki to oznaka problemów.
Zauważyłaś, że na kwarantannie z Twoim apetytem dzieje się coś dziwnego? Eksperci tłumaczą to zjawisko
Fot. Pinterest.com (https://pl.pinterest.com/pin/121808364909447893)
26.03.2020

Gdy na początku marca 2020 roku w Polsce pojawił się pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem, wiele osób dosłownie rzuciło się do sklepów spożywczych w celu zrobienia pokaźnych zapasów i przygotowania się na najgorsze. Polacy przestraszyli się, że w związku z pandemią wirusa COVID-19 już wkrótce sklepy zostaną zamknięte, a oni sami zostaną bez żadnych artykułów spożywczych. Jednak rząd zapewnia, że takie scenariusze na pewno się nie spełnią.

Zobacz również: „Siedź na d... w domu”. 9 zaleceń lekarki z Rybnika w obliczu koronawirusa robi furorę w Sieci

Gdy lodówki, zamrażarki oraz kuchenne szafki zostały już wypchane do granic możliwości z myślą o najbliższych paru tygodniach domowej kwarantanny, wiele osób złapało się na jednym – jedzenie zaczęło znikać w podejrzanie szybkim tempie. Inni z kolei ledwo naruszyli zgromadzone zapasy. Eksperci od żywienia potwierdzają, że w obliczu domowej kwarantanny z apetytem wielu osób dzieje się coś dziwnego. Jedni zaczynają jeść o wiele częściej i więcej, niż dotychczas, inni natomiast zupełnie tracą apetyt. Dlaczego tak się dzieje? Specjaliści od odżywiania wyjaśniają, że taki stan rzeczy jest związany przede wszystkim z nudą oraz z tym, jak czujemy się we własnym, domowym środowisku. Zdaniem dr Amanthy Imber osoby, które zostały uziemione w mieszkaniu często nie mają pojęcia, co ze sobą zrobić i jak zagospodarować sobie nadmiar wolnego czasu.

Jak przestać jeść z nudów na domowej kwarantannie?

Myślę, że wiele osób doświadcza jedzenia z nudów. Ludzie są zamknięci w domach i nie wiedzą, co zrobić w obliczu braku tak wielu opcji, które zostały im odebrane. Wobec tego wiele osób zwraca się w stronę jedzenia, aby zagłuszyć nudę

- wyjaśnia ekspertka w rozmowie z mediami. Z kolei specjalistka z zakresu odżywiania Amelia Phillips dodaje, że zwiększony apetyt podczas domowej kwarantanny to coś zupełnie powszechnego.

Mamy bardzo wrażliwe neuroprzekaźniki, które informują nasz przywspółczulny układ nerwowy o tym, czy znajdujemy się w bezpiecznym, czy w stresującym środowisku. Gdy jesteśmy w domu i czujemy się bezpieczni, neuroprzekaźniki uruchamiają hormony relaksacyjne oraz zaczynają działać takie funkcje organizmu, jak regeneracja komórek i aktywne trawienie. Zatem przebywanie w bezpiecznym, relaksującym otoczeniu zwiększa uczucie głodu.

To oczywiście może działać także w drugą stronę. Jeśli czujemy się zestresowani i brak nam poczucia bezpieczeństwa, może to zmniejszyć apetyt i pragnienie jedzenia. Dr Amelia zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz, czyli dostępność różnego rodzaju produktów spożywczych.

Kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza lodówka jest pełna dobrego jedzenia, a szafka wypełniona smacznymi przekąskami i słodyczami na wyciągnięcie ręki, staje się do zbyt kuszące.

Jak nie przytyć podczas domowej kwarantanny z powodu koronawirusa?

Fot. Unsplash.com

Jak nie przytyć w domu podczas kwarantanny?

Jak zatem zwalczyć przemożną potrzebę sięgania po jedzenie za każdym razem, gdy nuda zaczyna rządzić naszym życiem? Dr Imber zaleca, aby spróbować to przeczekać.

Moją radą jest to, aby pozwolić sobie na to uczucie dyskomfortu. Zamiast zwracać się w stronę jedzenia, aby się go pozbyć, przeczekaj to i za kolejne 10 minut zadaj sobie pytanie, czy na pewno potrzebujesz czegoś do jedzenia. Znajdź też jakieś inne zajęcie, np. wyjdź na spacer. Po powrocie pewnie przekonasz się, że twoja potrzeba zjedzenia czegoś zniknęła.

Z kolei dr Amelia przygotowała garść wskazówek odnośnie zdrowego i racjonalnego odżywiania się w dobie społecznej izolacji. Dzięki nim będziesz w stanie panować nad swoją wagą i nie przytyjesz. O czym należy pamiętać?

  • Staraj się nie jeść między 9 wieczorem a 9 rano. Taki 12-godzinny post pobudza metabolizm, a także sprawia, że zmniejsza się czas między kolejnymi posiłkami, dzięki czemu znika pokusa podjadania.
  • Codziennie jedz dwa pełne posiłki oraz jeden mały posiłek. Przykładowo: zjedz pełne śniadanie i obiad, a w południe małą przekąskę. To może być np. koktajl albo owsianka, garść orzechów albo owoc.
  • Pozbądź się niezdrowych przekąsek. Tłuszcze, cukier i sól działają na mózg podobnie jak kokaina i są bardzo uzależniające. Im więcej ich jesz, tym większą czujesz potrzebę, aby jeść ich więcej. Zamiast tego postaw na zdrowe zamienniki.
  • Ćwicz. Możesz wyjść na dwór i pobiegać, pojeździć na rowerze albo urządzić sobie długi spacer. Nie tylko spalisz kalorie i pobudzisz do działania mięśnie, ale też oderwiesz myśli od jedzenia.
  • Gotuj w domu. To o wiele lepsza opcja niż odgrzewanie sklepowych mrożonek albo zamawianie jedzenia na wynos. Dbaj o to, aby twoje posiłki były pełne warzyw i składników odżywczych.

Zobacz również: 5 sposobów, by wreszcie przestać podjadać

Polecane wideo

Astrologiczny jadłospis: Co powinien jeść każdy znaku zodiaku?
Astrologiczny jadłospis: Co powinien jeść każdy znaku zodiaku? - zdjęcie 1
Komentarze (10)
Ocena: 5 / 5
inwalida I gr. (Ocena: 5) 18.05.2021 08:08
Do kogo sie zglosic po 2 szczepieniu na Covid 19 bo szpital SOR i lekarze I komtaktu nie udzielaja zadnych wiadomosci w wypadku powiklan {puchna mi obie nogi do kolan,bola oraz brak apetytu i bole brzucha} tabletki i spychoterapia.
odpowiedz
Hania (Ocena: 5) 06.04.2020 10:02
Ja przez kwarantannę to jakiego obżarstwa się nabawiałam.. Teraz, żeby nad tym zapanować zamówiłam catering dietetyczny i jem tylko to co mi przywożą. Póki co, 7 dzień i sprawdza się, nie podjadam ;) Polecam dla łakomczuchów, żeby zapanować trochę nad sytuacją:D zamawiam ze strony https://dietly.pl, strasznie duży wybór, wiec można sobie w najróżniejszych dietach przebierać ; )
odpowiedz
Renia (Ocena: 5) 05.04.2020 22:23
Ja dużo ćwiczę - i tak trzeba sobie radzić. Mam też catering dietetyczny warszawski dzień i jestem z niego mega zadowolona.
odpowiedz
Gocha (Ocena: 5) 29.03.2020 11:26
Mam duże szczęscie że mieszkam w domu z dużym podwórkiem mogę sobie spokojnie wyjść i biegać po nim. W domu też jestem aktywna , w internecie jest dużo filmików z ćwiczeniami i je wykonuje. Do tego jestem na diecie lightdiet i jem tylko to co mam przygotowane, nie podjadam, nie jem słodyczy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.03.2020 09:22
Najlepiej planować każdy dzień, mieć wyznaczone cele. Jak się ma coś do roboty to nie myśli się o niepotrzebnym podjadaniu.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie