Anna Lewandowska w krótkim czasie zbudowała swoją popularność. Prowadzi treningi, udziela porad dietetycznych, motywuje i radzi, jak zdrowo żyć. O zdrowym stylu życia prowadzi blog, wydała na ten temat książkę, stworzyła również swoją aplikację, a także markę produktów spożywczych Foods by Ann i kosmetyków Phlov.
Każdego dnia trenerka stara się podpowiedzieć Polakom, co jeść i jak ćwiczyć, żeby dobrze się czuć. Które z jej porad warto zapamiętać i wcielić w życie od zaraz? Wybrałyśmy 5 najlepszych zdrowotnych trików Anny Lewandowskiej!
Polecamy także: Anna Lewandowska w 8. miesiącu ciąży: „Wiele osób pyta, czy boję się wirusa”
Jest stałym produktem w kuchni Ani Lewandowskiej. Trenerka wykorzystuje go do przygotowania wielu potraw. Na oleju kokosowym możemy smażyć, smarowań nim pieczywo, dodawać go do zup, sałatek, a nawet do… kawy – to tzw. Bulletproof Coffee, która daje energetycznego kopa na kilka godzin. Rob się ją z parzonej kawy, masła klarowanego, oleju kokosowego i przypraw, ewentualnie z mlekiem do smaku. Olej kokosowy wszechstronnie wpływa na organizm. Usprawnia metabolizm, korzystnie wpływa na funkcjonowanie tarczycy i układu pokarmowego, działa przeciwzapalnie, chroni przed nowotworami, ujędrnia skórę, hamuje apetyt na słodycze, wzmacnia serce, dodaje energii. Zalecana dzienna norma spożycia to 3-4 łyżeczki.
Anna Lewandowska jest przeciwniczką liczenia kalorii. Stawia natomiast na zbilansowaną dietę obfitującą w zdrowe produkty. Znalazła również sposób na słodycze, którymi karmi swojego męża Roberta Lewandowskiego – z jakim efektem, wszyscy wiemy. Wśród słodkich hitów trenerki znajdują się: trufle (z pasty tahini, kakao albo karobu, melasy oraz nasion chia). Z bakalii, oleju kokosowego i melasy Lewandowska robi batony energetyczne. Piecze ciasta z płatków (jaglanych, owsianych), które łączy z owocami, pestkami, przyprawami. Nie odmówi sobie również zdrowej polewy z gorzkiej czekolady i masła klarowanego, a hitem w jej kuchni jest ciasto marchewkowe. Wnioski? Nie musimy sobie wszystkiego odmawiać. Grunt to odżywiać się z głową.
Właściwy sposób odżywiania to nie tylko sztuka połączeń. To także stosowanie zdrowych zmienników, szczególnie gdy korci nas, by sięgnąć po coś niezdrowego. Kilka wskazówek Ani Lewandowskiej: makaron pszenny i biały ryż zastąp kaszą albo komosą ryżową. Zamiast cukru wanilinowego stosuj domowy cukier z wanilią. Zamiast lodów ze sklepu – domowy sorbet. A zamiast soli – aromatyczne zioła. Wędliny zastępujemy pasztetami i pastami z warzyw, a mięso z marketu – mięsem od sprawdzonego dostawcy lub rybami. Pamiętajmy, że doskonałym źródłem białka są również warzywa strączkowe. Półprodukty i dania gotowe trzeba zastąpić potrawami robionymi w domu (ze świeżych warzyw, drobiu, ryb). Margaryny do smarowania zamieniamy na masło klarowane albo oliwę z oliwek.
Zobacz także: Te naturalne słodziki są lepsze od cukru
Żeby dieta była zdrowa, dobroczynnie wpływała na organizm, a składniki pokarmowe maksymalnie nas odżywiały, trzeba stosować odpowiednie połączenia. Kilka wskazówek: węglowodanów nie łączymy w jednym posiłku z białkami, nie powinno się też w jednym posiłku mieszać różnych rodzajów węglowodanów. Białka można łączyć z tłuszczem roślinnym oraz z warzywami, oprócz ziemniaków. Tłuszcze możemy łączyć z węglowodanami i warzywami. Słodkie owoce zawsze jedz osobno, natomiast kwaśne (takie jak agrest, grejpfrut, kiwi, pomarańcza) można łączyć z pestkami i orzechami, a także z fermentowanym nabiałem (czyli jogurtem naturalnym, maślanką, kefirem).
Relaks to nie fanaberia, a konieczność, bez której nie można zachować zdrowia i dobrego samopoczucia. Bez odpoczynku da się żyć jedynie na krótką metę. Anna Lewandowska radzi, aby każdego dnia znaleźć czas dla siebie i odważyć się ze sobą pobyć. Zdaniem trenerki odpoczynek powinno się traktować jako inwestycję w siebie. Musimy dbać o jego regularność. Trzeba pozwolić odetchnąć ciału i psychice. Pracoholizm nie prowadzi do niczego dobrego.