Do łóżka młodzi Polacy idą coraz wcześniej. Dla dziewczyn to 19 lat, a dla chłopców 18, choć są i tacy, którzy współżycie rozpoczynają w wieku… 13 lat. Specjaliści już od dawna alarmują, że na pierwszy raz młodzi decydują się za wcześnie, w wieku, w którym nie są do tego przygotowani przede wszystkim psychicznie. Okazuje się jednak, że nie każdy ulega modzie na szybką utratę dziewictwa. Są kobiety, które postanowiły z tym zaczekać. I to całkiem długo.
Paulina* ma 22 lata i jeszcze nigdy nie była z żadnym mężczyzną tak blisko. Dlaczego? „Po prostu jeszcze nie trafiłam na odpowiedniego faceta. Nigdy nie byłam w związku dłuższym niż pół roku i teraz się cieszę się, że się nie śpieszyłam z pierwszym razem, bo żaden z moich chłopaków nie był tego wart” – opowiada. Jednocześnie przyznaje, że nie jest typem dziewczyny, która dla zasady zachowuje dziewictwo do ślubu. „Pewnie, że chciałabym to zrobić, ale nie interesuje mnie seks z byle kim, na szybko. Gdyby tak było, już dawno bym to zrobiła. Dlatego jeszcze czekam. Obecnie się z kimś spotykam i możliwe, że właśnie znalazłam odpowiedniego kandydata na pierwszego partnera” – słyszymy od Pauliny.
Kobiety, które w dorosłym wieku wciąż są dziewicami, dzielą się na dwie grupy – jedne się tym szczycą, a drugie… martwią. „Nie przyznam się, ile mam lat, powiedzmy, że zdecydowanie bliżej jest mi do 30-stki niż do nastolatki – jestem dziewicą. Nie dlatego, że jestem brzydka (nie, żebym się uważała za piękność), po prostu normalna. Nie dlatego, że jestem szczególnie wierząca albo wstydliwa, po prostu nie mogłam pójść do łóżka z kimś, kogo nie kochałam, a tak naprawdę kocham dopiero teraz. Mimo wszystko czuję się jak ostatnie dziwadło. Zanosi się, że niedługo z obecnym partnerem w końcu dojdzie do zbliżenia. Tyle że on nie wie, że jestem aż tak niedoświadczona” – pisze internautka Ania.
Kobiety zachowują dziewictwo przez tak długi czas z różnych powodów. Zazwyczaj jednak pojawia się ten sam argument: poszukiwanie prawdziwej miłości. Niektóre kobiety opowiadają również, że przez całe życie były nieśmiałe i unikały bliskiego kontaktu z mężczyznami. I nie zmieniło się to, mimo że od dawna nie są już nastolatkami. Ale bywa również tak, że kobieta czeka z pierwszym razem, bo w przeszłości przeżyła traumatyczne doświadczenie na tle seksualnym – np. molestowanie albo gwałt. Mało tego. Są także kobiety, które z seksem się pośpieszyły i teraz tego żałują. Jak jedna z internautek: „Naprawdę warto czekać! Ja już nie jestem dziewicą i bardzo tego żałuję. Bo to najpiękniejsza rzecz, jaką kobieta ma do zaoferowania mężczyźnie”.
Z badań wynika, że aż 90 proc. Polek ocenia swój pierwszy raz jako przeciętny. W zdecydowanej większości jest to skutek pochopnie podjętej decyzji o rozpoczęciu współżycia. Młode dziewczyny na pierwszy raz decydują się często pod presją (otoczenia czy chłopaka, który żąda „dowodu miłości”), z ciekawości, pod wpływem alkoholu. Nierzadko wydaje im się, że spotkały swoją drugą połowę, choć najczęściej związki nastolatków się rozpadają. Niekiedy bywa również, że dziewczyna idzie do łóżka z jeszcze innego powodu (np. interesownie, aby coś uzyskać), zapominając, że może to destrukcyjnie wpłynąć na jej przyszłe życie seksualne.
Faktem jest, że nie ma idealnego wieku, w którym rozpoczęcie współżycia byłoby najrozsądniejsze. Należy jednak pamiętać, że decyzja o pierwszym razie nie może być podjęta naprędce – a już z pewnością nie pod wpływem chwili. To przede wszystkim psychika musi być gotowa na inicjację seksualną i wszystkie związane z tym konsekwencje. Pamiętajmy, że również pierwszy raz może skończyć się ciążą, zakażeniem chorobą weneryczną albo wirusem HPV, który może wywołać raka szyjki macicy. Dlatego późna utrata dziewictwa gwarantuje, że kobieta będzie lepiej przygotowana do podjęcia aktywności seksualnej i wzięcia na siebie odpowiedzialności za wszystko, co może się z tym łączyć.
Kobiety, które czekają z pierwszym razem, bardzo często zastanawiają się, czy może się to negatywnie odbić na ich życiu intymnym. Nie brakuje osób, które przekonują, że późno rozpoczęte współżycie może kobietę rozczarować. „Z seksem jest jak z treningiem – im częściej, tym lepiej i efekty większe” – pisze jedna z internautek. Tyle że niekoniecznie. Nie ma żadnej reguły, która mówiłaby, że wcześniejsza inicjacja zagwarantuje udane życie intymne w przyszłości. Również dojrzała kobieta może szybko odkryć, co sprawia jej frajdę i satysfakcję w sypialni. W końcu to właśnie dorosłe kobiety lepiej znają swoje ciało i wiedzą, czego potrzebują.
Uwaga! Jeśli z pierwszym razem postanowisz zaczekać aż do ślubu, faktycznie może się okazać, że ty i twój małżonek jesteście niedopasowani seksualnie. A to niekiedy kończy się nawet rozwodem.
Jest jeszcze jedna rzecz, która martwi dojrzałe dziewice – reakcja partnera. Tak jak internautka Ania, którą cytujemy na początku. „On kiedyś wspomniał, nieświadomie, że z dziewicami to same problemy. Czy powinnam mu powiedzieć, czy udawać, czy jak niektóre kobiety w internecie – ‘samodzielnie’ się pozbawić dziewictwa, dla świętego spokoju?” – zastanawia się.
Rozwiązanie? Powiedz partnerowi prawdę. Należy się to wam obojgu. Nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego powinnaś ukrywać swoje dziewictwo. Mężczyzna, który tego nie zrozumie (i nie doceni), z pewnością nie jest wart, abyś zrobiła to z nim po raz pierwszy. Pamiętaj: bycie dziewicą w dojrzałym wieku nie jest powodem do wstydu, jeśli zdecydowałaś się na to świadomie i odpowiada ci taki styl życia. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.
EPN
* Imię bohaterki zostało zmienione