SOS

Seks na zgodę – tak czy nie?

Wiele par traktuje seks jako skuteczną metodę godzenia się po kłótni. Słusznie?
Seks na zgodę – tak czy nie?
08.09.2012

Z dużym prawdopodobieństwem przeżyłaś to na własnej skórze – najpierw była ogromna awantura, po której obiecałaś sobie, że nie wyciągniesz pierwsza ręki na zgodę. Później ciche godziny lub dni. Aż w końcu oboje nie wytrzymaliście i wylądowaliście w łóżku. Na zgodę. Seks zamiast przeprosin jest powszechnym zjawiskiem. Należy się z nim jednak obchodzić ostrożnie, bo nie załatwia sprawy – problem wciąż pozostaje nierozwiązany. Co powinnaś o tym sądzić?

Seks na zgodę: zalety

Generalnie taki sposób godzenia się jest dobry z jednego podstawowego powodu – cel zostaje osiągnięty, a wy zapominacie o kłótni. Taka forma łagodzenia kryzysu odpowiada szczególnie mężczyznom. Powód? Panowie nie mają takiej łatwości w wyrażaniu uczuć jak kobiety, dlatego igraszki na zgodę są w ich przypadku bardzo wygodne. Poza tym seks uwalnia hormony szczęścia, to zatem kolejny powód, dla którego warto godzić się w ten sposób – spór zostaje zażegnany, a wy puszczacie w niepamięć powód awantury. Poza tym zbliżenie po sprzeczce zawsze smakuje inaczej. Wiele osób przekonuje, że seks na zgodę jest zawsze bardziej szalony.

Seks na zgodę

Nie wracaj do kłótni, gdy się pogodzicie

Jeśli udało wam się zakończyć spór, świetnie. Zapomnijcie o nim jak najszybciej i więcej do niego nie wracajcie. Szczególnie jeżeli twój partner przyzna się do winy. Docinkami niczego nie wskórasz, a możesz tylko dolać oliwy do ognia. Rozwiązanie? Jeśli omówicie przyczynę awantury i wspólnie znajdziecie porozumienie (oraz rozwiązanie problemu), więcej do niego nie wracajcie. Do niczego dobrego to nie doprowadzi.

Kochajcie się tylko po rozmowie

Zamiast seksu na zgodę zastosujcie seks… po zgodzie. Czyli dopiero wtedy, gdy wyjaśnicie sobie wszystkie wątpliwości. `Mój partner często zamiast rozmowy zaczyna mnie tulić i całować, ale jestem stanowcza i mówię NIE. Uważam, że najpierw trzeba sobie wszystko wyjaśnić. Wtedy seks smakuje o wiele lepiej` – przekonuje jedna z internautek. Czasem lepiej zatem zacisnąć zęby i poczekać, zanim wskoczycie do łóżka. Seks po zgodzie na pewno będzie lepszy.

EPN

Seks na zgodę

Unikanie poważnej rozmowy

Ty wiesz, że seks na zgodę nie jest optymalnym rozwiązaniem i zawsze starasz się najpierw przeprowadzić rozmowę, ale twój partner woli przytulić się do ciebie i zaciągnąć cię do sypialni? Nie wolno ci się na to godzić! Nie obejrzysz się, a będziesz miała za partnera tchórza, który nie poradzi sobie z najmniejszym problemem. Zawsze dąż do racjonalnego rozwiązania konfliktu.

Prowokowanie kłótni dla seksu

Niestety, Polki robią tak często. `Zauważyłam, że seks po awanturze jest nieziemski, dlatego zaczęłam celowo prowokować sprzeczki i zaczepiać partnera, aby tylko wylądować z nim w łóżku po wymianie zdań. Dopiero niedawno zrozumiałam, że chyba nie jest to normalne` – twierdzi 26-letnia Dorota. Jeśli zachowujesz się tak samo, to znak, że z waszym życiem seksualnym coś jest nie tak. Pora wziąć pod lupę wasze problemy i ze sobą porozmawiać.

Jeśli do tej pory igraszki po kłótni były waszą ulubioną formą godzenia się, będziecie musieli nauczyć się rozwiązywania sporów w inny, bardziej wyważony sposób. Uciekanie od odpowiedzialności niczego wam nie da. W jaki sposób się godzić?

Seks na zgodę

Zawsze znajdźcie czas na rozmowę

To takie oczywiste, a tak często o tym zapominamy. Nie ma lepszej metody na wyjaśnienie sobie spornych kwestii i wyciągnięcie wniosków z kłótni niż rozmowa. Ważne jednak, aby nie przeprowadzać jej w biegu i nerwach. Znajdźcie odpowiednie miejsce i czas, gdzie nikt ani nic nie będzie wam przeszkadzać. Oboje powinniście powiedzieć, co wam leży na sercu, a także wysłuchać partnera. Prędzej czy później znajdziecie rozwiązanie. A może wreszcie uda wam się rozumieć punkt widzenia wybranka, przez który się pokłóciliście?

Nie bój się wyciągnąć ręki na zgodę

Z kłótniami zazwyczaj bywa tak, że zarówno jedna, jak i druga strona są przekonane o swoich racjach. Niedobrze, jeśli oboje jesteście zbyt dumni, żeby zakopać topór wojenny. To tylko spala związek i niszczy dobre relacje między wami. Czasem dobrze jest schować dumę do kieszeni i wyciągnąć do partnera rękę. Nie myśl, że to oznaka słabości czy przyznanie się do winy. Będziesz z siebie dumna, że zrobiłaś to pierwsza. I że dzięki tobie udało wam się osiągnąć porozumienie. Poza tym może dasz partnerowi przykład, że nie warto chować urazy?

Seks na zgodę

Seks na zgodę: wady

Dla kobiet jednak taka forma godzenia się nie jest najlepsza. Bo zdajemy sobie sprawę, że w ten sposób nie rozwiążemy problemu, a spór może dodatkowo się pogłębić. Pamiętajmy zatem, że seks po awanturze tylko łagodzi relacje między wami, ale nie powoduje, że problem, który was poróżnił, znika. Jest zatem wielce prawdopodobne, że wróci do was ze zdwojoną siłą. Seks na zgodę może okazać się mało satysfakcjonujący dla osób, które potrzebują pełnego zaangażowania emocjonalnego. Umysł zdominowany przez powód kłótni może skutecznie zablokować się przed miłymi doznaniami. Pamiętajmy, że oddzielenie seksu od uczuć jest zawsze bardzo trudne, dlatego zbliżenie w takim momencie często bywa nieudane.

Uwaga! Seks na zgodę jest w porządku, jeśli zdarza wam się od czasu do czasu. Co powinno cię zaniepokoić?

Godzenie się wyłącznie poprzez seks

Powinnaś zdawać sobie sprawę, że robiąc tak, popełniacie duży błąd. Dojdziecie w końcu do momentu, w którym nie będziecie umieli rozmawiać na poważne tematy, i zaczniecie uciekać od odpowiedzialności. A konflikty będą tylko narastać – aż pewnego dnia wybuchną. Czy wtedy będziecie umieli sobie z nimi poradzić? Z dużym prawdopodobieństwem niestety nie.

Polecane wideo

Komentarze (23)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 26.09.2012 18:30
seks po klotni jest cudowny, zupelnie inny...ale nie uwazam zeby tob yl dobry sposob na rozwiazanie problemow ;/
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.09.2012 23:51
jak mnie moj facet po klotni poprosil o seks to stanowczo odmowila...co to za przyjemnosc, a tak wogle brak ochoty
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 16.09.2012 00:45
My tak czasem mamy, ale dość rzadko. Kłócimy się i to ostro, pokrzyczymy na siebie i seks jest taką ostateczną formą rozładowania napięcia. Ja marszczę nos, a on nagle napiera na mnie ustami i władczo chwyta dłonią mój krocz. Ciężko mi się oprzeć w takiej sytuacji. Seks na zgodę jest zawsze bardziej dynamiczny no i zaje bisty ; D
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 10.09.2012 17:51
ja tak sie pogodzilam z moim kolega .
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.09.2012 18:12
JAK NAJBARDZIEJ TAK.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie